Witam na moim blogu:-)

Znajdziecie tu najróżniejsze przydatne informacje mające pomóc w napisaniu pracy jak i gotowe napisane prze zemnie.

Szukaj na tym blogu

wtorek, 28 sierpnia 2012

Mitologia Grecka

Mitologia Grecka
Spis treści
1.Wstęp do mitologii
2.Definicja mitu, podział mitów
3.Mit o powstaniu świata
4.Mit rodu Labdakidów - streszczenie
5.Mit o Prometeuszu - streszczenie
6.Mit o Dedalu i Ikarze - streszczenie
7.Mit o Syzyfie - streszczenie
8.Mit o Dionizosie (Bachusie)
9.Historia jabłka niezgody
10.Orfeusz i Eurydyka - mit
11.Powrót Odyseusza - streszczenie
12.Mit o Temidzie - streszczenie
13.Mit o wojnie trojańskiej - streszczenie
14.Mit o Tezeuszu - streszczenie
15.Mit o Demeter i Korze - streszczenie
16.Mit o Heraklesie - streszczenie
17.Mit o puszce Pandory
18.Mit o Apollo i Marsjaszu
19.Mit o Jazonie
20.Mit o Europie
21.Mit o Arachne i Atenie
22.Mit o Afrodycie
23.Mit o Tantalu
24.Historia Damoklesa
25.Mit o królu Midasie
26.Mit o Niobe
27.Mit o Iksjonie
28.Amazonki
29.Wyrazy, pojęcia, związki frazeologiczne
30.Greccy bogowie i boginie

1.Wstęp do mitologii
Mitologia jest zbiorem opowieści o bogach, bóstwach, herosach. W starożytnej Grecji postaci będące celem kultu podlegały antropomorfizacji. Oznacza to, że nie tylko wyglądem przypominały ludzi, ale także zachowaniem, skłonnościami, właściwościami. Może raczej tłumaczono sobie, że to ludzie są stworzeni na kształt bogów: piękni – od pięknych bogów, a brzydcy ludzie – pokracznym bogom podobni. Mitologia zawiera szereg przygód wojennych, morskich, podróżniczych; romanse, zdrady, kary i knowania przeciwko niewiernym, szaleńcze zabawy orgiastyczne, bratobójstwo, kazirodztwo – wszystko, co może się zdarzyć w ludzkich związkach. Oczywiście nie zabrakło ideałów dobra, moralności, prawości, wierności.W tych mniejszych formach narracyjnych, które w zasadzie łączyły się w jedną rozległą całość przez zazębianie się motywów (dlatego też mówimy o całości mitologii), dochodzi nierzadko do sprzeczności. Ponieważ pierwotną formą opowiadań były przekazy ustne, kolejni bajarze dodawali bogom rozmaite przymioty, często zaprzeczające wcześniejszym wyobrażeniom o danych bóstwach. Każde miasto greckie żyło swoimi mitami, każda społeczność, jak np. kupcy, rzemieślnicy, rolnicy, żeglarze, miała swoich patronów i czciła sobie przychylnych bogów z większą gorliwością. Ta politeistyczna religia oparta była na kulcie – wprowadzaniu w życie codzienne czynności i zachowań obrazujących wiarę. Obrzędy towarzyszyły żniwom, przypłynięciu do portu okrętów, narodzinom dziecka i śmierci starca, zmianom pór roku i faz Księżyca, rocznicom bitew, świętowaniu pamięci wielkich Greków i wielu innym momentom historii. Do pierwotnych form kultu należał fetyszyzm – czyli obdarzanie czcią przedmiotów, gdyż jak wierzono, znajdowały się w nich duchy bogów (dobre lub złe). Wielkim szacunkiem i namaszczeniem obdarzano przyrodę grecką. Mity wyjaśniały niezrozumiałe dla tamtejszych ludzi zjawiska wulkaniczne, atmosferyczne, klimatyczne. Wierzono, że Grecja była pierwotnie obszarem Arkadii, krainy, w której niczego nie brakowało, panowały harmonia, dobrobyt i pokój. Odczuwano jednak działanie sił nieprzychylnych człowiekowi, które nazywano demonami. Z demonami wiąże się kult zmarłych. Starożytni uważali, że człowiek ma duszę w postaci laleczki kore, znajdującej się w źrenicy oka. Kultem otaczano zwłaszcza herosów – którymi stawali się po śmierci ludzie wybitni, naznaczeni charyzmą za życia; ludzie, którym Grecy wiele zawdzięczali.
Dziś wiemy o mitach greckich ze słynnych dzieł antycznych Homera i Hezjoda. Są to eposy o niewątpliwej wartości literackiej – filary sztuki: literatury, która rozwinęła się czerpiąc z mitologii motywy, formy wypowiedzi (od gatunków po wersyfikację), archetypy, gotowe, uniwersalne tematy dotyczące każdego człowieka (toposy). Dla przykładu wszystko to, co napotyka na swej drodze mityczny Odyseusz, znajduje odpowiedniki w doświadczeniach życia człowieka poprzez lata aż do starości, i to niezależnie od kultury, w której się ten człowiek rozwija. Jako dzieło literackie jest więc mitologia grecka niewyczerpanym źródłem. Charakteryzuje ponadto kulturę wspólnoty europejskiej. Dziś kraje basenu Morza Śródziemnego nie mają tak ogromnego wpływu na kształt kultury kontynentu. Niemniej w Starożytności to ten obszar dyktował tempo i drogi rozwoju nauki i sztuki Europy..

2.Definicja mitu, podział mitów

Definicja mitu

Mit pochodzi od greckiego słowa mythos, czyli opowiadanie, legenda, podanie. Oznacza historię opowiadaną od pokoleń, która zawiera zarówno element prawdy historycznej, jak i pierwiastki fantastyczne. Dzięki temu mitologie (czyli zbiory mitów) są ważne dla historyków i archeologów, a także humanistów, znawców literatur i kultur. Mit charakteryzuje zbiorową mentalność danego narodu. Dzięki zachowanym od Antyku mitom możemy poznać światopogląd, wierzenia, rytuały, zwyczaje ludów takich, jak starożytni Grecy, Rzymianie, Aztekowie, Inkowie, Majowie i wiele innych. Bohaterowie tych narracyjnych opowieści byli bogami lub mieli cechy boskie. Mity więc służyły przede wszystkim celom religijnym, próbowały wyjaśnić pewne zjawiska (np. zjawiska przyrody, zdarzenia losowe, przypadki historii) za pomocą wierzeń w świat bogów i herosów, którzy w taki sposób oddziałują na ziemię i jej mieszkańców. Mity odwołują się raczej do przeżyć, emocji, wyobrażeń, przesądów niż do racjonalnej wiedzy.
Mity greckie opisują wydarzenia historyczne – zwycięstwa, porażki w wojnach (np. mit o wojnie trojańskiej czy o Tebach) dzieje rodów greckich, dzieje poszczególnych ziem i całego państwa. Poza tym w opowieściach tych zostały uwiecznione nigdy nie spełnione pragnienia ludzkie, uniwersalne prawdy o człowieku. W wielu mitach zostały zawarte prawdy moralne i przepisy życia społecznego. Dlatego mity mają wartość ponadczasową. Inne z tych opowieści tłumaczą miejscowe osobliwości geograficzne, zjawiska przyrodnicze – m.in. zmiany pór roku, wybuchy wulkanów, kształt terenu (np. wąwozy, góry). Mity doszukują się często nadprzyrodzonych źródeł obyczaju lub instytucji, jak mit o założeniu miasta Cyreny przez Apollina i Kyrene lub mit o plemieniu Dorów, które miało pochodzić od Heraklesa.Według badaczy mity greckie są pozostałością kultury mykeńskiej (ok. 1600-1200 p.n.e.), nazywanej epoką heroiczną. Zachowane fragmenty mitów pochodzą z lat począwszy od 775 do 750 p.n.e., kiedy wynaleziono alfabet grecki. Wcześniej wszystkie mity krążyły jako opowieści ustne, przekazywane starannie każdemu nowemu pokoleniu. Najwcześniejszym i najważniejszym zarazem zapisem mitów jest Iliada i Odyseja Homera. Inni poeci greccy, którzy utrwalili mity to: Hezjod, Pindar; dramatopisarze: Ajschylos, Sofokles, Eurypides; poeci aleksandryjscy: Kallimach, Apollonios oraz rzymski Owidiusz. Narracje mitologiczne są najstarszymi tekstami, zawierającymi takie środki artystyczne jak: symbol, alegoria oraz takie figury jak: topos i archetyp.

Symbol (z gr. „symbolon” - „znak rozpoznawczy”) - jest to pojedynczy motyw lub układ motywów występujących dziele artystycznym jako znak treści głęboko ukrytych. Symbol można nazwać skrótem, ponieważ odbiorca musi samodzielnie zrozumieć znaczenie symbolu, które jest szersze niż samo przedstawienie symboliczne, np. taniec chocholi w „Weselu” Wyspiańskiego.

Do symboli mitologicznych należą m.in :
upadek Ikara (sam Ikar jako symbol ludzkich marzeń, starań – wielokrotnie   interpretowany w literaturze i sztuce motyw)
 Atena – symbol wojny i mądrości,
 Zeus – symbol władzy i sprawiedliwości (ale także rozpusty),
 Afrodyta – symbol piękności, kobiecości (i zdrady).

Do dziś stosuje się wiele mitycznych symboli, jak np. atrybuty bogów i bóstw:
 lira – symbol muzyki i poezji;
trójząb – symbol potęgi morza;
maska – oznaczająca grę aktorską, sztukę dramatu, czy też wrażliwość w ogóle (lub przeciwnie: perfekcyjną obłudę).

Symbol ma charakter indywidualny, ponieważ zarówno autor jak i odbiorca mogą go interpretować według własnych kryteriów sensu (inaczej w alegorii, której znaczenie ustala konwencja).

Alegoria (z gr. „allegoria” oznacza „mówić nie wprost, w przenośni”) - jest to motyw lub zbiór motywów (mała scena, fragment akcji, obraz poetycki, obrazek narracyjny, obraz malarski) posiadający głębsze, szersze, bardziej abstrakcyjne znaczenie od przedstawianego dosłownie. Figura charakterystyczna dla m.in. przypowieści, bajki zwierzęcej, dziełach o podłożu filozoficznym. Alegoria ma charakter konwencjonalny.

Przykłady:
tonący statek – alegoria zagrożonego lub upadającego państwa;
 kobieta z opaską na oczach i wagą – sprawiedliwość.

Granica między symbolem a alegorią jest bardzo płynna, ponieważ znaczenia wielu symboli utarły się (np. symbolika róży, czy wymienionych wcześniej mitologicznych rekwizytów) i trudno nie zauważyć, że jest to już pewna konwencja odczytań.

Mity spełniały następujące funkcje:
 
  • poznawczą (wyjaśnienie niezrozumiałych zjawisk, głównie przyrodniczych, np. wulkany, trzęsienia ziemi, pioruny);
  • światopoglądową (wyznaczały system wierzeń i normowały życie społeczności greckiej);
  • sakralną (utrwalały wzorce obrzędowe i schematy zachowań rytualnych, np. składanie ofiar).

Podział mitów

  • teogoniczne (o pochodzeniu bogów)
  • kosmogoniczne (o pochodzeniu świata)
  • antropogeniczne (o tym, skąd się wziął człowiek i jak kształtowała się jego historia);
  • genealogiczne (opowiadające historie rodów i wielkich familii greckich)
  • eschatologiczne (o przeznaczeniu człowieka i świata, o problemach śmierci i życiu pozagrobowym);  
  •  soteriologiczne (o zbawieniu człowieka).

3.Mit o powstaniu świata
Na początku był Chaos. Z Chaosu wyłonili się pierwsi małżonkowie: Gaja – Ziemia i Uranos – Niebo, dający początek pokoleniom bogów. Najstarsi byli tytani, potem kiklopowie (cyklopi) i hekatonchejrowie (sturęcy). Jednak Uranos, niezadowolony z okrutnego i szkaradnego potomstwa, strącił je do Tartaru – podziemnej głębi, z której nie ma wyjścia. Matce Gai nie podobały się bezwzględne rządy Uranosa, więc namówiła Kronosa, najmłodszego z tytanów, który jeszcze był wolny, do strącenia ojca z tronu. Z krwi z rany obalonego króla narodziły się Erynie – trzy boginie zemsty. Kronos panował na ziemi razem z żoną Reją. Pamiętając o klątwie rzuconej nań przez Uranosa, Kronos połykał swoje dzieci. Lecz Reja ukryła szóste dziecko i dała mężowi kamień do połknięcia. Zabrała niemowlę na ziemię i nadawszy mu imię Zeus, zostawiła syna na wyspie Krecie pod opieką nimf górskich. Zeus był karmiony mlekiem kozy Amaltei. Kiedy dorósł polecił swej matce dać Kronosowi środek wymiotny. Wtedy wyszli na świat bogowie – rodzeństwo Zeusa – Hades, Posejdon, Hera, Demeter i Hestia.Rozpoczęła się długa i krwawa wojna przeciw Kronosowi. Z pomocą wydobytych z Tartaru cyklopów i sturękich udało się zwyciężyć Zeusowi. Tryumf bogów nie trwał długo, bo stanęli przeciw nim giganci, synowe ziemi. Najokropniejszy z nich, Tyfon, przeraził bogów tak, że uciekli do Egiptu i zamienieni w zwierzęta czekali w ukryciu. Tylko Zeus stanął przeciw Tyfonowi, zabił go żelaznym sierpem i złożył pod skałami Sycylii. Kiedy Etna jest niespokojna, znaczy to, że Tyfon się budzi. 

4.Mit rodu Labdakidów
Król Teb, Lajos usłyszał w Delfach przepowiednię, że zginie z rąk własnego syna. Kiedy jego żona - Jokasta urodziła potomka, postanowił go zgładzić. Rozkazał służącemu, aby wyniósł dziecko w góry i tam je porzucił. Ten jednak nie wykonał do końca rozkazu i przekazał niemowlę pochodzącemu z Koryntu pasterzowi, który z kolei oddał je na wychowanie bezdzietnym władcom swej krainy - Polibosowi i Meropie. Edyp nie czuł się szczęśliwy. Rówieśnicy nazywali go podrzutkiem, choć nikt nie chciał wyjawić tajemnicy jego pochodzenia. Aby dowiedzieć się prawdy, Edyp udał się do wyroczni delfickiej. Usłyszał tam straszną przepowiednię, sugerującą, że zabije własnego ojca i ożeni się z własną matką. Po tych informacjach Edyp był pewien, że Polibos i Meropa to jego prawdziwi rodzice, więc postanowił udać się do Teb, aby zapobiec spełnieniu się przepowiedni.W drodze spotkał Lajosa, pokłócił się z nim i nie zdając sobie sprawy  z tego , iż jest to jego ojciec - zabił go. Następnie spełniła się druga część przepowiedni. W Tebach pojawił się sfinks - dziwny potwór, mający twarz i piersi kobiety, a resztę ciała lwa, ze skrzydłami jak u ptaka. Porywał on ludzi i rzucał w przepaść. Powiedział, że dopiero wtedy ustąpi z ziemi tebańskiej, jeśli ktoś rozwiąże jego zagadkę. Tej zagadki nauczył się od muz, a brzmiała ona następująco: "Co to za zwierzę, obdarzone głosem, które z rana chodzi na czworakach, w południe na dwóch nogach, a wieczorem na trzech?". Król Kreon, który objął rządy po śmierci Lajosa ogłosił, że kto wyjaśni zagadkę otrzyma królestwo tebańskie i ożeni się z Jokastą, wdową po zamordowanym Lajosie.
W tym właśnie dniu do stolicy przybył Edyp. Odgadł zagadkę Sfinksa i poślubił Jokastę. Przez szereg lat potomek rodu Labdakidów panował szczęśliwie nie zdając sobie sprawy z ciążącej na nim klątwy. Jokasta urodziła mu w tym czasie czworo dzieci: Eteoklesa, Polinejkesa, Antygonę i Ismenę. Zupełnie niespodziewanie zaraza zaczęła dziesiątkować Tebańczyków. Ziarno rzucone w glebę nie wzrastało, więc ziemia leżała ugorem. Dzieci przychodziły na świat martwe, zwierzęta nie rozmnażały się.Na pomoc wezwano wróżbitę - Terezjasza, ślepego starca z długą, białą brodą. Utracił on wzrok w młodości, gdy ujrzał w kąpieli nagą Atenę. Zeus dał mu życie siedem razy dłuższe niż przeciętnego człowieka. Pozbawiony widoku ziemskich rzeczy, znał tajemnice przyszłości i rozumiał mowę ptaków. Kiedy Terezjasz zjawił się w pałacu Edypa, oznajmił nieświadomemu swych win królowi, że jest to kara za jego ojcobójstwo i kazirodztwo. Na wieść o tym Jokasta powiesiła się, a Edyp wykłuł sobie oczy i wyruszył w świat, aby odpokutować swe winy. Prowadziły go córki. Szukał krainy, w której spokojnie zostałby pochowany. Zaszedł do miejscowości Kolonos niedaleko Aten i tam umarł. Pochowano go w gaju, do którego wiosną przylatywały słowiki.W Tebach zostali dwaj bracia: Eteokles i Polinejkes. Ustalili, że władzę będą sprawować na przemian, w ten sposób, że każdy będzie panował przez rok. Eteokles pierwszy wziął berło, lecz po upływie roku nie chciał ustąpić bratu i wygnał go z kraju. Rozgoryczony Polinejkes schronił się na dworze władcy Argos, Adratosa. Tam ożenił się z jego córką i namówił teścia, aby najechał na Teby. Adratos zebrał wojsko i obległ miasto. Ale Tebańczycy uczynili wypad i odnieśli zwycięstwo. Obaj bracia zginęli na polu walki. Władzę w państwie ponownie przejął Kreon, brat Jokasty. Nie pozwolił pochować Polinejkesa. Ciało jego kazał wyrzucić krukom na pożarcie i zabronił pod karą śmierci uczcić go pogrzebem. Siostra zmarłego, Antygona nie usłuchała rozkazu. Własnymi rękami wykopała grób i pochowała zwłoki brata. Za karę zamurowano ją w piwnicy.
W dziesięć lat później synowie wodzów pokonanych pod Tebami przygotowali nową wyprawę. Miasto nie miało sił do obrony. Terezjasz doradził Tebańczykom wysłać do nieprzyjaciół poselstwo z prośbą o pokój, a tymczasem, korzystając z rozejmu uciec z oblężonych murów. Tak się stało. Kiedy rozważono warunki pokoju, wszyscy mieszkańcy naładowali wozy dobytkiem, wsadzili na nie żony i dzieci i opuścili miasto. Po drodze Terezjasz umarł napiwszy się wody z pewnego źródła. Tymczasem wojska nieprzyjacielskie weszły do Teb, zburzyły je doszczętnie, a pozostałe skarby posłały w ofierze świątyni delfickiej.

5.Mit o Prometeuszu
Prometeusz był jednym z tytanów. Ulepił człowieka z gliny pomieszanej ze łzami. Duszę zaś zrobił z ognia niebiańskiego, który wykradł z rydwanu słońca. Człowiek Prometeusza był podobny do wizerunku bogów, ale słaby i bezradny. Dlatego tytan postanowił wykraść bogom Olimpu ogień i nauczyć człowieka używania go, rzemiosł, sztuk. Zeusowi nie podobały się poczynania Prometeusza. Namówił bogów do stworzenia drugiego człowieka – pięknej i urokliwej Pandory, nazwanej tak, gdyż była darem od wszystkich bogów dla ludzi. Podejrzliwy Prometeusz nie przyjął Pandory mimo jej wdzięków. Ale jeden z jego lekkomyślnych braci, Epimeteusz, poślubił tę kobietę. Wkrótce Pandora namówiła męża do otwarcia sekretnej szkatułki, którą dali jej bogowie. Z puszki Pandory wydobyły się na świat wszystkie smutki, nieszczęścia, choroby, nędze.Prometeusz zemścił się na Zeusie. Zabił wołu, podzielił na dwie części i kazał Zeusowi losować, co będzie odtąd ofiarą dla bogów od ludzi. Zeus wybrał tłustszą część, w której, jak się okazało były same kości. Dla ludzi Prometeusz zostawił dobre mięso. Król bogów ukarał Prometeusza, przykuwając go do skał Kaukazu. Samotny i zniewolony cierpiał katusze, gdy każdego dnia przylatywał wygłodniały orzeł i wyjadał wątrobę, która każdej nocy odrastała Prometeuszowi. Prometeusz to symbol boga cierpiącego z miłości do ludzi.Ludzie pozbawieni przewodnika stawali się źli i występni. Zeus zesłał na nich potop, ale nie wszyscy zginęli. Ziemia zaczęła żyć na nowo i ludzie także. Wkrótce, mimo iż ród ludzki nie zmieniał postępowania, nie pamiętał kary, Zeus przestał nękać ziemię

6.Mit o Dedalu i Ikarze
Dedal (Dajdalos) był rzemieślnikiem artystą na dworze króla Krety, Minosa. Mówiono, że w swe posągi Dedal potrafi tchnąć życie – tak były doskonałe. Wykonywał nie tylko statuy, ale wynalazł świder, grundwagę, był też architektem. Król Minos zlecił Dedalowi wykonanie labiryntu dla Minotaura – potwornego królewskiego syna, pół-byka i pół-człowieka. Dedal nie pochodził z Krety, tęsknił za swoją ojczyzną – Atenami. Król jednak, z przywiązania do przyjaciela, i z obawy przed jego wiedzą o tajemnicach państwowych, zabronił Dedalowi opuszczać wyspę.Rzemieślnik wymyślił sposób ucieczki. Z ptasich piór sklejonych woskiem sporządził skrzydła dla siebie i swego syna Ikara. Przed odlotem ojciec przestrzegł młodego chłopaka, aby leciał równo między niebem a ziemią, bo inaczej albo wosk się stopi, albo pióra nasiąkną wodą. Jednak Ikar, zachwycony lotem, wspaniałością przygody, zapomniał o radach ojca, wleciał zbyt wysoko i spadł do morza, gdy jego skrzydła się rozpadły. Zrozpaczony ojciec znalazł zwłoki syna, wyspę nazwał Ikarią, a morze – Ikaryjskim. Dedal zatrzymał się na Sycylii, został tam nadwornym budowniczym. Po kilku latach król Minos zaatakował Sycylię, upominając się o Dedala. W walce jednak Minos poległ, a Dedal żył jeszcze długo w poważaniu wszystkich mieszkańców.

7.Mit o Syzyfie
Syzyf był królem Koryntu. Jego pałac u szczytu skalistej góry zwanej Akrokoryntem był otoczony czarno-zielonym kręgiem starodrzewu. Co rano po kąpieli gospodarz wychodził na rozległy taras i podziwiał swoje państwo, przyglądając się piaszczystej równinie, białym ulicom Koryntu, nachylonym lekko ku morzu. Mógł godzinami patrzeć na kadłuby okrętów, czerniące się w błękitnej zatoce, na przypominające pracowite mrówki roje ludzi, pracujących przy portowych magazynach lub w stoczniach, kuźniach, warsztatach czy w dzielnicy farbiarzy, gdzie w rynsztokach płynęły strumienie barwionej wody. Wszystko to było dziełem króla Syzyfa, on założył to miasto, bogate ze względu na dogodny port, umożliwiający pobieranie danin od statków płynących ze wschodu i zachodu.Syzyf był nie tylko dobrym królem, lecz także ulubieńcem bogów, czego dowodziły ciągłe zaproszenia do Dzeusa na uczty olimpijskie. Lubił te wizyty z powodu możliwości odświeżenia swojego ziemskiego ciała nektarem i ambrozją, co dawało mu siłę i rześkość, mimo upływu lat. Wizyty na Olimpie wiązały się również z uzupełnieniem najnowszych plotek, w czym Syzyf był prawdziwym mistrzem. Gdy pewnego razu nie pilnował się dość i rozpowiedział przed ludźmi informację otrzymaną od Dzeusa w tajemnicy, naraził się na gniew boga – władca w odwecie posłał do niego bożka śmierci Tanatosa.
Przebiegły Syzyf, spodziewając się wizyty posłańca, urządził na niego zasadzkę, zakuł w kajdany i uwięził w piwnicy. Od tej pory ludzie przestali umierać, co wkrótce się wydało. Gdy Hades poszedł do Dzeusa na skargę, do Syzyfa przysłano Aresa. Po uwolnieniu bożka śmierci jego pierwszą ofiarą był Syzyf. Przed śmiercią zdążył poprosić żonę, aby nie chowała jego zwłok i gdy tak uczyniła - „dusza, której ciała nie pogrzebano, nie mogła wejść do państwa cieniów”.
Syzyf błąkał się, narzekał, jęczał, użalał nad swoim losem i postępowaniem żony, aż w końcu postawiono go przed Plutonem. Gdy z płaczem opowiadał o niegodziwej małżonce, „która jego trupa wyrzuciła na śmietnik i nie chce mu sprawić pogrzebu”, Pluton w końcu zgodził się, aby Syzyf wrócił na chwilę na ziemię i ukarał żonę. Tak też się stało, z tą różnicą jednak, że Syzyf poszedł i… nie wrócił. Bogowie zapomnieli o nim, a on - cichy i ostrożny – żył jeszcze bardzo długo. W końcu jednak w Hadesie przypomnieli sobie o uciekinierze. Tanatos zaskoczył go, uciął znienacka pukiel włosów i zabrał do podziemni „krnąbrną” duszę. Karą nieposłusznego Syzyfa było wtaczanie ciężkiego kamienia na wysoką i stromą górę. Zapewniony, że zostanie z powrotem przywrócony do życia, gdy wykona zadanie, Syzyf wydźwignął głaz pod sam szczyt. Jakie było jego zaskoczenie i smutek, gdy skała wyślizgnęła się i spadła na dół. Tą czynność bohater bedzie powtarzał w nieskończoność:

„Tak zawsze. Już jest Syzyf bliski celu i zawsze coś mu kamień z rąk wyrywa, i musi biedak pracę zaczynać na nowo”.

8.Mit o Dionizosie (Bachusie)
Dionizos – syn Dzeus i Seleme (córka króla Kadmosa) – jest bohaterem mitologii greckiej. W wersji rzymskiej określano go mianem Bachusa.
Gdy Seleme była w ciąży, poprosiła najwyższego boga, aby się jej ukazał. Jej oczy jednak (była śmiertelną kobietą) nie zniosły „blasku i grozy pana ognistego” i spłonęła rodząc przedwcześnie Dionizosa. Malec został oddany na wychowanie przez Dzeusa nimfom góry Nysy w Arabii Szczęśliwej. Tam nauczył się tańca i śpiewu pod wnikliwym okiem mistrza Sylen,

„mądrego bożka leśnego, co zna wiele tajemnic ukrytych przed oczyma ludzi”.

Dionizos już jako chłopiec brał udział w wojnie gigantów. Przyjął wówczas postać lwa i bardzo wsławił się w walce. Innym razem, będąc młodzieńcem, stanął nad brzegiem morza ubrany w purpurową szatę, został wzięty przez piratów za królewicza i porwany. Gdy kajdany, którymi go związali natychmiast opadły, jeden z przestępców zaczął prosić kompanów o wypuszczenie tajemniczego chłopaka. Nie posłuchali jednak teorii o boskości Dionizosa, za co zostali straszliwie ukarani. Nagle na maszcie zakwitła bujna latorośl, uprowadzony zmienił się w lwa i już po chwili wszyscy byli za burtą, zamienieni w delfiny!Dionizos był bogiem rozkoszy i uczt. Miał miłe i łagodne usposobienie, lubił żartować i spędzać czas w towarzystwie przyjaciół. Jego oczy koloru fiołków, usta czerwone jak owoc granatu i opadające na ramiona, połyskujące złotem włosy sprawiały, że zaskarbił sobie przychylność ludzi i bogów. Dlatego też jako pierwszy z bogów „żył na ziemi, przenosząc jej góry, bory, morza, łąki nad złoty przepych Olimpu”.Nauczył ludzi uprawy ziemi:

 „Wydobył z ziemi winną latorośl i uczył ludzi, jak się sadzi jej drzewka i jak delikatne jej gałązki przewija się między konarami wiązu”.

 Realizacja tej misji zajęła mu dużo czasu, dopasował do niej całe swoje życie, wędrując z orszakiem przez cały świat.Jego złocisty rydwan ciągnął potrójny zaprzęg na przedzie, złożony z dwóch ustrojonych białymi różami panter, dwóch przyozdobionych czerwonymi różami lampartów i dwóch ozdobionych przeróżnymi kwiatami lwów. Na środku rydwanu, na purpurowych poduszkach leżał jego prawie nagi właściciel.

„W wędrówce towarzyszyły mu bachantki i menady, ubrane w cętkowane skóry jelonków, i wywijając torsami, śpiewały pieśni dzikie, szalone. Kozłonogie satyry i pany, syleny o końskim ogonie i centaury mające postać półkońską i półludzką cisnęły się gwarnym tłumem za jego rydwanem, bijąc w bębny, grając na fletach i piszczałkach”.

To Dionizosowi ludzie zawdzięczali obrzędy,

„które święcić należy nocą, po wąwozach gór, śpiewając na jego cześć, pieśni wesołe. A kto mu nie ulegnie i kto w nim boga nie uzna, ten poniesie srogą karę”.

Przykładem konsekwencji takiej niesubordynacji est historia o trzech królewnach - córkach Minaysa. Pięknie haftujące całe dnie w pałacowych komnatach dziewczęta nie chciały wziąć udziału w święcie Bachusa, w którym cała ludność świętowała z krzykiem nabożnym. Powtarzały uparcie, że „że gardzą dzikimi obrzędami”. Pewnej nocy usłyszały hałas fletów, cymbałów, a w powietrzu poczuły unoszącą się woń szafranu i mirry. „Z krosien wyrosły latorośle winnej macicy”, tkaniny pokryły się zielenią, zgasło światło, które zastąpiły ogniste pochodnie. Wszędzie słychać było ryk dzikich zwierząt, aż zatrząsł się pałac. Wystraszone królewny chciały uciec, lecz „ich ciała skurczyły się, a biała skóra zamieniła się w ciemną błonę” i zostały przemienione w nietoperze.Pewnego dnia Dionizos przybył z orszakiem na ziemię Teb. Usłyszał od jej króla Penteusa, że w swoim państwie nie pozwoli na święcenie hałaśliwych uroczystości, „że bóg pijaków nie jest żadnym bogiem”. Tego poglądu nie podzielali jednak mieszkańcy Teb, którzy zgodnie dołączyli do barwnego orszaku Dionizosa. Uparty Penteus wszedł na góry kitajrońskie – miejsce wyuzdanej zabawy – i chciał skończyć z obrzędami, lecz został rozszarpany przez Bachantki. Posągi i malowidła przedstawiają go jako pięknego młodzieńca o wypieszczonych kształtach, w wieńcu z liści winogronu lub bluszczu, trzymającego w ręku dwuuszny puchar, tyrs lub kiść winogron. Innym razem jedzie rydwanem zaprzężonym w lamparty, lwy i poi ich winem z dzbana lub leży leniwie pod winną latoroślą, a ludzie w ofierze składają mu zająca lub kozła.Bóg ten ogromną popularnością cieszył się szczególnie w Grecji, zwłaszcza podczas grudniowego święta:

„Kobiety z zapalonymi pochodniami, wśród śpiewów, biegały po wąwozach górskich. Obrzędy te nazywano orgiami od słowa greckiego orge – podniecenie. Szalone tańce, dzikie okrzyki i ogłuszająca muzyka wytwarzały ekstazę, zapamiętanie religijne, uważane za duchowe połączenie się z bóstwem. Zdawało się ludziom biorącym udział w tych świętych orgiach, że dusze ich opuszczają ciało, że sam bóg w nie wchodzi, że stają się „pełni boga”. To poczucie odrębności ciała i ducha prowadziło do wiary w nieśmiertelność duszy, która jest cząstką człowieka niezniszczalną i po śmierci ciała przechodzi w nowe kształty”.

9.Historia jabłka niezgody

Wesele Tetydy, która według przepowiedni Temidy miała urodzić syna potężniejszego od swego ojca (ta przepowiednia odstraszyła od tej pięknej boginki morskiej Dzeusa i Posejdona, choć była bardzo piękna) i księcia tesalskiego Peleusa było okazją do spotkania wszystkich bogów, którzy przybyli z licznymi darami.Wśród gości zjawiła się także nieproszona Eris – bogini niezgody. Dając upust swojej złości i dowód kłótliwego charakteru, przyniosła w darze złote jabłko z napisem „Dla najpiękniejszej”. Wiedziała, że stanie się to powodem kłótni boginek Hery, Ateny i Afrodyty, z których każda chciała je mieć. Jako rozjemcę sporu Dzeus wyznaczył młodego pasterza Parysa. Postawiony w niezwykle trudnej roli bohater był synem Priama - króla Troi i Hekabe, która kilka dni przed jego narodzeniem miała sen, „że wydała na świat żagiew, od której spłonęło całe miasto”. Usłyszawszy od wróżbitów, że jej syn przyczyni się do zagłady państwa, Hekabe zdecydowała się oddać noworodka pasterzom. Ci jednak nie wypełnili jej polecenia i nie porzucili go w górach, lecz jeden z nich – widząc przypadkiem, jak niemowlę karmi własną piersią niedźwiedzica – zabrał dziecko do domu i wychował jak swojego syna. Dorastając, Parys nie wiedział, że jest królewskim potomkiem. Jakby tego było mało, został postawiony przez Dzeusa w bardzo niezręcznej sytuacji. Kazano mu sądzić trzy boginie, nie mógł zrozumieć, dlaczego wybrano właśnie jego – prostego pasterza.
Boginie zaczęły zasypywać go obietnicami. Hera przyrzekła, że jako królowa nieba sprawi, że narody będą mu składać bogate daniny – jeśli tylko odda jej jabłko. Była to kusząca propozycja, ponieważ Parys był biedny – wizja mieszkania w pałacu była o wiele bardziej kusząca, niż powrót do szałasu. Zgodziłby się, gdyby nie jego wewnętrzny głos, który kazał mu czekać na propozycję pozostałych piękności.
Atena obiecała mu, że uczyni go najmądrzejszym z ludzi. Pamiętając przechodzącego kiedyś przez wieś staruszka, o którym mówiono, że jest mądry, lecz ma smutne oczy i zmarszczki na twarzy, Parys nie kwapił się do przyjęcia takiego daru.
Gdy pasterz usłyszał propozycję ostatniej z bogini – Afrodyty – nie wahał się. Świadomość, że będzie mężem najpiękniejszej kobiety świata Heleny spowodowała, że jabłko otrzymała właśnie Afrodyta.Konflikt został zażegnany. Po jakimś czasie w Troi, na górze Jda, odbyły się igrzyska publiczne. Tryumfujący Parys został zaproszony na dwór królewski, gdzie zachwycił wszystkich swą urodą. Był to bardzo ważny dzień - odkryto jego monarsze pochodzenie. Łzom króla Priama z Hekabe nie było końca. Zapomnieli już o złej wróżbie i przyjęli go do swego grona, jakby nigdy ich nie opuszczał. Stając się oficjalnym synem królewskim, Parys ze świtą dworzan popłynął statkiem do dalekiej Sparty. Tam król Menelaos z całym dworem lacedemońskim przyjął go serdecznie i uprzejmie. Gdy pewnego dnia musiał wyjechać, Parys tej samej nocy porwał mu obiecaną przez Afrodytę żonę Helenę i powrócił do Troi.W Grecji zawrzało - zamorski barbarzyńca nie uszanował świętego prawa gościnności! Podjęto decyzję o wojnie i Troja została zaatakowana. Dowództwo nad Grekami objął brat Menelaosa Agamemnon (król Argos i Myken). Zebrawszy wojsko całej Hellady, najlepszych wojowników i największe okręty, wyruszył przed siebie. Zabrakło jedynie Achillesa - syna Peleusa i Tetydy, która przebrała go za królewnę i ukryła wśród córek królewskich. Znając przepowiednie wróżbitów o konieczności uczestniczenia w wojnie Achillesa – inaczej nie zdobędą Troi – chytry Odyseusz z Itaki przebrał się za kupca i sposobem przechwycił z pałacu Likomedesa wojownika.Niestety, nie udało się wypłynąć natychmiast. Nastała cisza morska, która trwała całe tygodnie. Wojownicy od wróżbity dowiedzieli się, że Artemida żąda ofiary - córkę Agamemnona i Klitajmestry – Ifigenię. Nieświadoma niczego dziewczyna przybyła na miejsce wraz z matką, miała nadzieję na zaręczyny z Achillesem. Gdy przebrano ją w wełniane wstęgi „niby zwierzę ofiarne” i postawiono przed wróżbitą, nie miała już wątpliwości co do swojego losu. Na szczęście, gdy Kalchas uniósł nóż, wtem z nieba zeszła bogini Artemida z łanią, karząc ze zwierzęcia zrobić ofiarę i zabierając Ifigenię do swej świątyni, gdzie uczyniła z niej kapłankę.Przed odpłynięciem Grecy stanęli na polanie, by pomodlić się przed postawionym tam ołtarzem. Nagle ich oczom ukazał się wąż, który wspiął się na stający przy ołtarzu jawor i pożarł istniejące wśród liści gniazdo z młodymi wróblami, po czym skamieniał. Z tego Kalchas wywnioskował, że nadchodząca wojna potrwa dziewięć lat i zakończy się zwycięstwem nad Troją.Po przybyciu do Azji, Odyseusz z Menelaosem jako wysłannicy udali się do Troi, gdzie żądali oddania Heleny. Gdy Trojanie się nie zgodzili, Grecy rozłożyli swe namioty nad morskim brzegiem, na przeciętej dwoma rzekami Simoisu i Skamandra równinie – był to początek wojny.
Na pomoc bogatemu i sędziwemu Priamowi przybyli azjatyccy królowie. Rankiem z miasta wychodziło trojańskie wojsko, naprzeciw niemu wychodzili rycerzy z obozu Greków. Starcia trwały całe dnie, po czym wieczorem Grecy wracali do namiotów, a Trojanie za bramy miasta.Najlepszym żołnierzem wśród greków był Achilles. Jego ciało było nieczułe na rany i odporne na każdą broń, gdyż w dzieciństwie matka kąpała go w świętej rzece bogów Styksie. Bezbronna pozostawała tylko pięta - zanurzając go w wodzie matka trzymała go za nią i nie obmywała jej strumieniem.
Po dziewięciu latach miasto nadal odpierało szturm, a w dziesiątym roku w obozie greckim wybuchła zaraza. Śmierć zabierała po kilkanaście osób dziennie, co było wynikiem zemsty boga wyroczni i wróżb Apolla za porwanie córki jego kapłana przez Agamemnona. Gdy Achilles z radą wojskową zmusił Agamemnona do oddania dziewczyny, ten w odwecie odebrał wojownikowi jego niewolnicę. Rozzłoszczony Achilles ogłosił więc, że nie będzie walczył, dopóki Trojanie nie podejdą do jego namiotów.Impas przerwał dopiero olbrzymi Hektor, który dotychczas unikał walki z Achillesem. Obywatel Troi wdarł się na wały z wojskiem, płosząc zdziwionych Greków i zmuszając ich do ucieczki na okręty. Wówczas przyjaciel Achillesa Patrokles uprosił go, aby mógł ruszyć na wroga. Dumny z odwagi druha Achilles dał mu nawet swoją zbroję nie przypuszczając, że Trojanie wezmą Patroklesa za niego. Chłopak zmarł w starciu z Hektorem, który zabrał zbroję swojego wroga. Gdy chciał porozrywać nagie ciało pokonanego, na okopach pojawił się Achilles. Krzycząc, by Hektor uciekł, a w końcu płacząc nad śmiercią Patroklesa, w końcu posypał sobie głowę popiołem.Wówczas jego matka wyszła z morza i przyniosła mu nową zbroję - jeszcze piękniejszą od poprzedniej! Założywszy ją na siebie, rozwścieczony Achilles ciął wroga na prawo i lewo, płosząc wojsko trojańskie za bramy miasta. Gdy w końcu stanął twarzą w twarz z Hektorem, tak bardzo wystraszył Trojanina, że ten zaczął uciekać. Po trzykrotnym obiegnięciu muru miasta, za czwartym razem Dzeus położył na szali dwa losy na Olimpie – ten Hektora spadł do Hadesu.Po chwili Achilles śmiertelnie ugodził Hektora „tam, gdzie kość, łączy szyję i ramiona”, zdarł zbroję żelazem, przekuł nogi, do ran włożył miedziane kolce, a ciało przywiązał powrozem do rydwanu. Trojanie z płaczem patrzyli, jak Hektor był wleczony za wozem zwycięzcy. Po wszystkim Achilles wrócił do obozu, a zwłoki pokonanego rzucił przy „marach Patroklosa”. Król Priam przybył do obozu Greków z wozem pełnym srebra i złota i padł przed Achillesem na kolana - chciał wykupić ciało syna. Zabójca jego syna napoił go, nakarmił, kazał umyć i namaścić ciało Hektora, po czym okryć je całunem i złożyć na wozie. Uroczystości pogrzebowe trwały dwanaście dni, po czym zwłoki Hektora spalono na stosie.
Wkrótce potem Achilles zginął trafiony strzałą Parysa. Jego kości pochowano w złotej urnie przed wielkim kurhanem usypanym przez żołnierzy. Jego zbroję przyznano Odyseuszowi.
Śmierć poniósł również Parys, a Helenę wydano za jego brata Deifoba. Niepocieszona takim obrotem spraw, pragnąc wracać do domu, pomogła Diomedesowi i Odyseuszowi zakraść się do świątyni Ateny i wykraść posąg palladom. Przyczyniła się tym samym do odebrania Troi boskiej przychylności – bez posągu byli bezbronni.
Gdy Trojanie usłyszeli złą nowinę o kradzieży, wiedzieli, że nadchodzi ich koniec. Jakie było ich zdziwienie, gdy Grecy zaczęli odpływać i gdy za wielkim kurhanem Achillesa zobaczyli ogromnego drewnianego konia. Nie słuchali namowy kapłana Laokoon i jego synów, powtarzających, że należy spalić „podarunek”, lecz na powrozach przeciągnęli konia pod mury. Stawiając go przed zamkiem jako ofiarę dla bogini Ateny, urządzili sobie zabawę zaprawianą alkoholem.
Po zapadnięciu pijanych Trojan w głęboki sen, z brzucha konia wyszło dwunastu najlepszych greckich żołnierzy z Odyseuszem na czele. Otworzywszy bramy miasta, zaprosili do środka przyjaciół pozostających na ukrytych za wysepką okrętach. W mieście rozpętała się rzeź, Grecy wycięli prawie wszystkich Trojan z królem Priamem i mężem Heleny Deifobem łącznie.
Po zakończeniu wojny jej uczestnicy starali się wrócić do dawnego życia. Agamemnon wrócił z wozami pełnymi łupów do Myken (wkrótce zarąbany siekierą przez swoją żonę Klitajmestrę i jej kochanka Aigistosa, pomszczony potem przez swego syna Orestesa i córkę Elektrę), Afrodyta pogodziła Menelaosa i Helenę, która stała się przykładną żoną. Gdy po śmierci męża została wygnana z zamku przez jego rodzinę, zatrzymała się u przyjaciółki Polikso na wyspie Rodos. Nie wiedząc, że ta pała do niej nienawiścią za śmierć męża pod Troją, została powieszona na drzewie przez przebrane za Erynie służące Polikso. Helena umarła myśląc, że za życia otrzymała karę od piekielnych potworów. Drzewo, na których wyzionęła ducha, zostało nazwane świętym i było namaszczane oliwą oraz przyozdabiane wieńcami.

10.Orfeusz i Eurydyka - mit
Orfeusz był pięknym i młodym królem Tracji. Gdy grał na lutni i harfie, wszystko wkoło niego mu wtórowało: drzewa, ptaki, zwierzęta. Jego żoną była równie urodziwa Eurydyka – nimfa drzewna hamadriada. Bohaterowie bardzo się kochali i byli szczęścili.Niestety, ich sielanka nie trwała długo. Uroda Eurydyki miała potężną moc. Ktokolwiek ją ujrzał, zakochiwał się w niej od razu. Gdy syn Apollina i nimfy Kyreny – lekarz, bartnik i właściciel winnic Aristajos ujrzał ją w dolinie Tempe, podzielił los jej adoratorów. Nie wiedząc, że Eurydyka jest żoną Orfeusza, zaczął ją gonić. Był do tego stopnia nieustępliwy, że przerażona nimfa biegła, nie patrząc pod nogi. W takich okolicznościach stanęła na żmiję i wkrótce zmarła od ukąszenia.Po śmierci żony Orfeusz przestał grać i śpiewać, chodził i wołał imię Eurydyki, mając za słuchacza jedynie echo. Pewnego dnia wziął lutnię i poszedł do królestwa podziemi rządzonego przez Hadesa. Tam zasłuchany w jego muzykę Charon przewiózł go za darmo na drugi brzeg Styksu, dźwięki instrumentu spowodowały także skupienie Cerbera, który przestał szczekać.Gdy Orfeusz stanął przed władcą podziemni, nie przestał grać. Układające się w żałosną pieśń dźwięki sprawiły, że nawet okrutne boginie Erynie – „trzy potworne siostry. Uosobienie srogich i nieustępliwych wyrzutów sumienia”- płakały, a Hades oddał mu Eurydykę. Warunkiem bezpiecznego opuszczenia Hadesu było nieoglądanie się na ukochaną żonę, która szła za mężem. Bohaterowie szli długo, byli już prawie na górze, gdy Orfeusz nie wytrzymał i się odwrócił.Wówczas podążający z nimi Hermes zabrał Eurydykę z powrotem do podziemia, a Orfeusz wyszedł na świat sam. Rozglądając się wokoło w końcu zrozumiał, co się stało. Choć dobijał się znowu do podziemia, nie został wpuszczony ponownie. Wrócił do Tracji, gdzie w dolinach i górach śpiewał swe przepełnione żalem pieśni.Pewnej nocy „rozszalały orszak bachiczny i obłąkane menady rozerwały jego ciało na sztuki”. Gdy oderwana od tułowia głowa dopłynęła do morza, wciąż powtarzała imię Eurydyki. Pochowano ją na wyspie Lesbos, gdyż dopiero tam przestała dryfować. Na miejscu jej pogrzebania powstała wyrocznia, a poszarpane ciało Orfeusza - pozbierane przez muzy - spoczęło u stóp Olimpu.

 11.Powrót Odyseusza

Po poślubieniu Penelopy Odyseusz doczekał się syna Telemacha. Nie mógł jednak długo nacieszyć się ojcostwem, ponieważ musiał wyruszyć na wojnę trojańską i zrezygnować na jakiś czas z wychowania jedynaka. Nie przypuszczał wówczas, że kilka miesięcy zamieni się w kilkanaście lat.Po zakończeniu wojny, gdy Odyseusz wracał ze swymi ludźmi do rodzinnej Itaki i cieszył się, że za dwa tygodnie przytuli synka i żonę – rozpętała się straszliwa burza na morzu. Huragan uszkodził maszty i żagle do tego stopnia, że w napotkanej przystani musieli zrobić postój i naprawić popsute rzeczy. Po ponownym wypłynięciu i pokonaniu całego Morza Egejskiego, nagle zerwał się wicher i zaniósł statki Odyseusza ku nieznanym wybrzeżom, jako się okazało później do kraju Lotofagów. W nieznanej krainie bohater ujrzał magiczne łany lotosów zamiast zboża – spróbowanie ich łączyło się z podjęciem decyzji o niewracaniu do domu – były aż tak smaczne. Odyseusz musiał użyć nieludzkiej siły, by z powrotem wciągnąć swoich łakomych kompanów na okręty.
Żeglując po Morzu Sycylijskim Grecy przypłynęli po jakimś czasie do ziemi należącej do posiadających jedno oko na środku czoła cyklopów. Zastali tam pasące się na urodzajnej ziemi owce i kozy. Spragniony Odyseusz wziął wino i z dwunastoma towarzyszami poszedł poznać dziwnych mieszkańców. Po wejściu do pieczary Polifema (najpotężniejszy wśród cyklopów) - syna Posejdona, nie zastali go jednak. Gdy w końcu wrócił - „wielki jak góra” – bohaterowie wystraszyli się jego ogromnej postury. Ukrywszy się w cieniu obserwowali, jak cyklop zapędził kozy, owce i barany do środka, a potem zamknął wejście pieczary ogromnym głazem i rozpalił ognisko. Światło płomienia spowodowało, że olbrzym ujrzał nieproszonych gości. Gdy Odyseusz przedstawił się jako „Nikt”, zdenerwowany Polifem rozszarpał i zjadł kilku jego ludzi obiecując, że jego zostawi sobie na koniec. Odyseuszowi udało się upić go winem (nigdy wcześniej nie kosztował takiego trunku) i uśpić, co umożliwiło sprytnemu żołnierzowi oślepienie cyklopa - rozgrzał

„tęgi kół z drzewa oliwnego, a gdy się drzewo zajęło, wraził rozżarzoną głownię w oko Polifema”.

Zdezorientowany i prawie nieprzytomny z bólu cyklop zaczął szukać po omacku Odyseusza i jego towarzyszy, lecz oni pochowali się w zakamarkach pieczary. Nie wiedząc do robić, Polifem siadł przy wejściu i czekał. Wtedy Odyseusz wymyślił plan – poprzywiązywał się z żołnierzami pod brzuchy baranów i tym sposobem wydostał ich z pieczary gdy cyklop odsunął głaz, chcąc wypuścić trzodę. Zdawszy sobie sprawę z ucieczki oprawców, Polifem zaczął zwoływać sąsiadów cyklopów z pomocą. Gdy pytali, kto mu wypalił oko, krzyczał: „Nikt! Nikt!”, co spowodowało, iż wzięli go za szalonego i rozeszli się do domów.tymczasem uradowani swoim planem Grecy wsiedli na okręty i odpłynęli. Oddalając się Odys krzyknął:

„Słuchaj, cyklopie, jeśli ktokolwiek zapyta, kto cię oślepił, powiedz ten, co zburzył Troję, syn Laertesa!”.

Jak się wkrótce okazało, słowa te były chyba najgorzej dobranymi w życiu tego żołnierza, gdyż Polifem poprosił swego ojca Posejdona o utrudnienie powrotu oprawcy do Itaki:

„spraw, aby Odys gradoburca nie wrócił do domu. A jeśli mu przeznaczone wrócić do ziemi ojczystej, niechaj późno przybędzie i w nędzy, straciwszy wszystkich towarzyszy, na cudzym okręcie, a w domu niech go spotka niedola”.

Posejdon spełnił prośbę okaleczonego syna i rzucił klątwę na Odysa.Podróżnicy nie dopłynęli do Itaki, lecz na wyspę Eola, którą rządził król wiatrów Eol. Bożek polubił Odyseusza, co udowodnił, dając mu na pożegnanie skórzany miech mieszczący w sobie wszystkie wiatry.Po wyruszeniu z powrotem na morze żołnierze płynęli spokojnie dziewięć dni i nocy – efekt wypuszczenia z worka tylko pomyślnych wiatrów. Dziesiątego dnia, gdy mieli już dobić do Itaki – zmorzony w nocy snem Odyseusz nie uważał i został okradziony przez swoich żołnierzy. Myśląc, że w worku są skarby. rozwiązali go i:

„wyleciały srogie wiatry, porwały okręty i zapędziły je w dalekie przestwory morza. Zaczął się nowy okres tułaczki”.

Po tygodniu ich okręt dobił w końcu do przystani. Odys wdrapał się na szczyt wiszaru i, ujrzawszy tylko dymy i opary (bez pól czy bydła), posłał dwóch ludzi na zwiady. Ci przeszli przez las i dotarli do miasta, rządzonego przez okrutnego olbrzyma, króla potężnego ludu Lajstrygonów. Jeden z żołnierzy został natychmiast zjedzony, a drugi zdążył uciec. Nagle na wybrzeżu pojawili się dzicy Lajstrygoni. Rzucając w statki ogromnymi głazami, uszkodzili maszty i kadłuby i okręty zatonęły, ciągnąc pod wodę łupy z Troi i wielu towarzyszy Odysa.
Garstka ocalonych przypłynęła do opuszczonej wyspy, na której mieli naprawić swój statek. Przed zabraniem się do pracy, kilku uzbrojonych ochotników udało się w głąb lądu na zwiady. Po napotkaniu zamku z ciosowego kamienia w ślicznej dolinie i otaczających go oswojonych wilków i lwów, poznali również jego właścicielkę i panią tej ziemi - córkę słońca, czarodziejkę Kirke. Bogini zaprosiła gości do środka, nakarmiła i napoiła, po czym dotknęła ich różdżką i… zamieniła w świnie. Jednemu udało się uciec i wrócić na okręt, gdzie zrelacjonował dowódcy dziwne wypadki.Gdy zdenerwowany Odyseusz z mieczem w dłoni ruszył do pałacu, spotkał po drodze Hermesa. Otrzymując od niego ziele, usłyszał także ostrzeżenie przed czarami Kirke. Wypadki potoczyły się tak, samo, jak podczas gościny jego żołnierzy, z tą różnicą jednak, że po nakarmieniu i napojeniu, gdy czarownica chciała go dotknąć różdżką - wyciągnął miecz. Błagając o przebaczenie i odczarowując towarzyszy Odysa, gospodyni zrobiła się nagle miła i kochająca do tego stopnia, że tęskniący do Penelopy Odyseusz zamieszkał w jej pałacu na rok czasu. Po upływie tego czasu usłyszał,

„że z woli bogów musi udać się na najdalsze krańce zachodu, gdzie jest wejście do podziemia, wywołać duszę wróżbity Tejrezjasza i wziąć od niego rady na dalsze życie”

Po długim żeglowaniu bohater przybył w końcu do „mrocznej krainy Kimeryjczyków, którzy nigdy słońca nie widzą”. Udawszy się do gaju Persefony, ujrzał wejście do podziemia, o którym mówiła Kirke. Wykopał dół w ziemi, do którego wlał miód, mleko, wino, wodę z odrobiną mąki. Na koniec czarnym owcom poderżnął gardła i do ofiarnego dołu dolał ich krew.

„Zapach świeżej krwi zwabił błędne dusze zmarłych, które poczęły zlatywać się niby muchy. Każda z nich pragnęła napić się krwi ciepłej, aby na chwilę odzyskać świadomość, myśl i słowo”.

Odyseuszowi udało się odpędzić mary mieczem, aż w końcu pojawił się Tejrezjasz. Napojony krwią, przemówił:

„ I znowu musisz pójść na morze i wędrować wciąż dalej i dalej, póki nie spotkasz takiego ludu, który nigdy nie widział morza i nie wie, co znaczy okręt albo wiosło i nie używa soli. Abyś się nie omylił, dam ci znak jeden: przechodzień, widząc cię z wiosłem na ramieniu, powie, że niesiesz łopatę do przesiewania zboża. Wtedy wbij wiosło w ziemię, złóż ofiarę Posejdonowi i wracaj do ojczyzny. Tam, u kresu szczęśliwej starości w tym państwie kwitnącym, oczekiwać będziesz słodkiej śmierci, która do ciebie wyjdzie z morza”.

Po odejściu Tejrezjasza, przed Odysem stanęły pragnące krwi dusze znajomych: przyszła jego matka, Agamemnon, Achilles i wielu innych. Przez wykopany otwór bohater ujrzał wnętrze piekła sędziego umarłych Minosa, siedzącego na tronie z berłem. Zastygły ze strachu Odys w końcu nie wytrzymał i przerażony uciekł.Gdy trafił ponownie do Kirke, ta dała mu zapasy żywności i kazała ruszać przed siebie, w poszukiwaniu drogi do Itaki. Pomyślny wiatr zaniósł okręt do wyspy Syren, o których Odys słyszał wiele złego. Te morskie stwory, „do pół ciała piękne panny, resztę miały upierzoną jak u ptaka”, zakrzywione szpony, trzepoczące skrzydła i cudny głos, którym wabiły podróżników. Ginął każdy, kto je usłyszał, porażony dźwiękiem ich głosu przestawał wiosłować i nie mógł uchronić swojej łodzi przez rozbiciem. Świadectwem niebezpieczeństwa przebywania na wyspie były porozrzucane na niej kości żeglarzy. Sprytny Odyseusz zalepił towarzyszom i sobie woskiem uszy. Na wszelki wypadek przywiązali się także powrozami do masztu. Udało im się przepłynąć obok Syren, choć było to niezmiernie trudne.Kolejnym przystankiem podróżników był przesmyk między dwoma skałami. W pierwszej pieczarze, przypominające szklaną górę mieszkała Scylla, a w drugiej, w której rosło drzewo figowe - poczwara Charybda, trzy razy w ciągu dnia wciągająca morze w gardziel i wypluwała połkniętą wodę.Gdy bohaterowie podpłynęli do przesmyku, Charybda akurat wciągała morze w paszczę. Żeglarze uciekli szybko pod drugą skałę, gdzie właśnie sześć paszcz z pieczary Skylly wysunęło się i porwało sześciu z nich. Reszcie udało się szczęśliwie odpłynąć.Po dotarciu do wyspy boga Słońca, nękany złym przeczuciem Odys chciał odpłynąć. Niestety, głodni i zmęczenie towarzysze domagali się postoju. Po zabiciu i zjedzeniu paru sztuk wołów pasących się na łące mieli już ruszać dalej, gdy nagle zaszło słońce i rozszalała się ogromna burza. Okazało się, że bóg Helios karze ich za zabicie wołów! Okręt z ludźmi zatonął, ocalał jedynie Odyseusz. Siedząc na belce okrakiem, dziewięć dni walczył z huraganem, aż w końcu udało mu się dopłynąć do wyspy Ogigii.Odys przeżył tylko dzięki pomocy mieszkającej na wyspie nimfy Kalipso, która znalazła go na brzegu, zabrała do mieszkania w grocie, poiła i karmiła, aż wrócił do zdrowia. Tą dwójkę połączyła miłość - porośnięta łąką, winnymi latoroślami i pełna źródeł ze srebrnymi strumieniami wyspa, dojrzała uroda Odysa i samotność Kalipso podziałały jak afrodyzjak. Mimo szczęśliwych miesięcy tęskniący za rodziną bohater nie zgodził się jednak na matrymonialną propozycję Kalipso. Nie chciał skorzystać z jej oferty nieśmiertelności i wiecznej młodości. Całymi dniami patrzył w morze.Osiem lat u Kalipso, w „tej miłosnej niewoli” zostało przerwane przybyciem posłańca bogów Hermesa, który poinformował o rozkazie Dzeusa – Odyseusz miał szykować się do drogi. Załamana nimfa, pewna, że ukochany już do niej nie wróci, miała ogromne trudności, by pogodzić się z tą informacją. Gdy Odyseusz zbudował tratwę, Kalipso dała mu zapasy żywności na drogę i pożegnała na zawsze. Wiatry niosły bohatera płynnie po falach, aż ujrzał go bóg Posejdon. Przypomniawszy sobie o krzywdzie wyrządzonej Polifemowi, „trójzębem wzburzył morze i kazał dąć wichrom”. W konsekwencji tego czynu Odyseusz przez dwa dni i noce walczył z huraganem i nawałnicą, aż trzeciego jego tratwa zatonęła, a on omdlały został wyrzucony przez morze na krzaczaste wybrzeże. W taki sposób bohater przybył na wyspę zamieszkałą przez Feaków–Scherii.Nieznaną ziemią rządził król Albinos. Mieszkał w pałacu ze spiżu, o złotych drzwiach. Otoczony sadami pełnymi wykwintnych owoców, żyjąc w wiecznie słonecznej krainie z dala od ludzi, wiódł ze swoimi poddanymi spokojne i uczciwe życie. Dni płynęły im na tańcach, ucztach, igrzyskach, nie znali wojen, handlu, a w morze wyprawiali się tylko dla przyjemności.

„Okręty ich lecą po morzu prędzej niż myśl. Nie potrzebują steru, albowiem statki posiadają własną duszę, która rozumie zamiary podróżników. Są to jakby okręty – widma i mkną wśród fal otoczone chmurami i mgłą”.

Gdy Odys opowiedział królewskiej parze swoje losy, oni złożyli mu bogate dary przewyższające wartość trojańskich łupów, zatopionych w morzu. Na koniec umieścili go na swoim statku i…zawieźli go do Itaki! Poukrywawszy w skalnych zakamarkach skarby i położywszy śpiącego Odysa na lądzie odpłynęli, pozostawiając nieświadomego niczego Greka w jego ojczyźnie.Odys nie poznał własnej ojczyzny. Po przebudzeniu ujrzał nad sobą Atenę, która zrelacjonowała mu wypadki ostatnich dni. Gdy chciał biec do domu, powstrzymała go jednak mówiąc, że wszyscy uznali go za zmarłego, a z wysp sąsiednich do jego żony przybyli książęta. Podobno starali się o rękę Penelopy i jego królestwo. Atena wyjaśniła, że w swych zalotach byli bardzo natarczywi, a Penelopie coraz trudniej było się od nich odpędzać. Jej wymówka – szycie pośmiertnej szaty dla męża – już się kończyła. Od dwóch lat nocą pruła to, co wyszyła w dzień. Wkrótce będzie musiała wybrać jakiegoś zalotnika.Atena doradziła, by Odys nie ujawniał się jeszcze i był ostrożny. Na koniec dotknęła go czarodziejską różdżką i zamieniła w starego żebraka w łachmanach. Odys wziął do ręki kij i ruszył do własnego królestwa. Nikt go nie poznał, gdy wszedł na dziedziniec swego pałacu – jedynie leżący na kupie gnoju pod bramą jego pies Argos. Zwierzak, który cierpiał ze starości, głodu i robactwa, chciał się przyczołgać i zdechł.Przekroczywszy próg pałacu, Odys ujrzał w świetlicy rozpustę zalotników. Wszystko to potwierdziło w nim słuszność decyzji o zemście. Podczas turnieju o rękę Penelopy:

„W podłogę sali biesiadnej wbito jednym rzędem dwanaście toporów. Każdy z zalotników, brał ogromny łuk Odyseusza i próbował tak strzelić, aby grot przeszedł przez otwory wszystkich, rzędem stojących toporów”.

Nikt nie miał tyle siły, by napiąć łuk – dopiero starzec w łachmanach to uczynił:
„wypuścił strzałę, grot przeszedł przez wszystkie topory”. Oczom zebranych ukazał się wściekły gospodarz, który brał strzałę po strzale, zabił wszystkich, a w końcu siadł zmęczony pod słupem.

Gdy służba uprzątnęła trupy i salę, klucznica zbudziła Penelopę z krzykiem, „że pan wrócił i wymordował zalotników”. Bohaterka weszła do sali biesiadnej i, po dwudziestu latach rozłąki, ujrzała męża. Poznała go dopiero, gdy się wykąpał i ubrał. Teraz była już pewna, że to Odyseusz. Szczęśliwa padła mu w ramiona z płaczem.
Bohater przez wiele lat opowiadał dzieje swojej tułaczki i przebiegu wojny trojańskiej rodzinie.

„Z dalekich stron zjeżdżali się krewni i znajomi albo i obcy ludzie, żeby zobaczyć człowieka, który był w podziemiu i słyszał śpiew syren, i był kochankiem nimf mieszkających w grotach tajemniczych”.

Za jakiś czas wyjechał okrętem na nową tułaczkę przepowiedzianą przez Tejrezjasza. Gdy po paru latach wrócił, czekał już tylko na śmierć, która miała wyjść z morza.

12.Mit o Temidzie - streszczenie
Temida, inaczej zwana Temis była jednym z najstarszych bóstw. Jej ojcem było Niebo, a matką Ziemia, mężem zaś Dzeus (poślubiła go jako pierwsza, jeszcze przed Herą), z którym miała trzy córki: Eunomię - Praworządność, Dike – Sprawiedliwość oraz Eirene – Pokój. Dziewczęta były piękne, wesołe, zajmowały się pilnowaniem bram Olimpu oraz zmianami pór roku.Gdy Temida rozstała się z Zeusem, nadal była jego zaufaną powiernicą, nie miał przed nią tajemnic, co dowodzi jej ogromnej mądrości, sprawiedliwości, dbałości o porządek. Przez wiele lat stawiano jej ołtarze w wielu miastach greckich, w miejscach Zgromadzeń Ludowych, by czuwała nad bezpieczeństwem ludzi potrzebujących i biednych. Na pomnikach przedstawia się ją jako posiadaczkę surowej, skupionej twarzy, „z zawiązanymi oczyma: w jednej ręce trzyma miecz, w drugiej wagę”uosobienie ślepej sprawiedliwości.

13.Mit o wojnie trojańskiej
Aby zrozumieć wydarzenia opisane w Iliadzie – poemacie o dziejach wojny trojańskiej (Ilion to po grecku Troja) – należy cofnąć się w czasie znacznie wcześniej, do wesela księcia tesalskiego Peleusa i pięknej boginki Tetydy. Na wesele zaproszono wszystkich bogów poza Eris, boginią niezgody. Zeus znając jej kłótliwy charakter, nie kazał jej posyłać zaproszenia. W pewnym momencie Eris jednak zjawiła się nieoczekiwanie na weselu – przyszła, aby się zemścić. Rzuciła na stół biesiadny złote jabłko z napisem „Dla najpiękniejszej”. Pomiędzy boginiami zakotłowało się, każda chciała, aby to ją ogłoszoną „tą najpiękniejszą”. Najgłośniej domagały się: Hera, Atena i Afrodyta. Każda chciała mieć jabłko dla siebie. Zeus rozsądził, że sędzią sporu pomiędzy boginiami będzie młody pasterz, Parys: której on przyzna złote jabłko, ta je mieć będzie.Parys był synem Priama, króla Troi, miasta leżącego na wybrzeżu Azji Mniejszej. Na kilka dni przed jego urodzeniem jego matka, Hekabe, miała sen, że wydała na świat płonącą żagiew, od której spłonęło całe miasto. Wróżbici orzekli, że syn, którego urodzi, stanie się przyczyną zagłady państwa. Noworodka oddano więc pasterzom, aby go wynieśli między wąwozy i tam porzucili. Tak też się stało, ale w parę dni później jeden z owych pasterzy, przechodząc obok miejsca, gdzie zostawiono dziecko, ujrzał, jak niedźwiedzica własną piersią karmiła Parysa. Wzruszył się i zabrał chłopaka do domu. Pasąc trzody przybranego ojca wyrósł Parys na ślicznego pasterza, nic nie wiedział o swym królewskim pochodzeniu.Gdy boginie przybyły do niego na „sąd”, każda obiecywała mu co innego, zależnie od swej profesji. Hera – władzę królewską, Atena – mądrość, a Afrodyta – najpiękniejszą kobietę świata, Helenę, żonę Menelaosa, króla Sparty. Parys bez wahania oddał złote jabłko Afrodycie.Niedługo po tym wydarzeniu urządzono w Troi publiczne igrzyska. Parys stanął do zawodów, a odniósłszy zwycięstwo tak zjednał wszystkich urodą i wdziękiem, że wzięto go na dwór królewski. Po kilku dniach odkryła się tajemnica jego pochodzenia. Stary król Priam płakał z radości, płakała Hekabe, zapomniano o złej wróżbie i przyjęto Parysa do grona książąt. Teraz młodzieniec mógł wykonać z dawna planowany zamiar. Dobrał sobie świtę dworzan i podążył statkiem do Sparty.Na dworze spartańskim podejmowano gościa bardzo serdecznie, Menelaos przyjął królewicza trojańskiego z honorami. Tymczasem Parys porwał Menelaosowi jego żonę Helenę i odjechał z nią do Troi. W całej Grecji zawrzało na wieść o tym, jak zamorski barbarzyńca podeptał święte prawa gościnności. Ogłoszono wojnę. Naczelne dowództwo objął Agamemnon, brat Menelaosa. Grecy przybiwszy do brzegów Azji wysłali do Troi Odyseusza i Menelaosa żądając wydania Heleny. Trojańczycy odmówili wydania dziewczyny i zaczęła się wojna.Wojna trojańska trwała dziewięć lat. Akcja „Iliady” obejmuje ostatni rok trwania walk, od momentu sporu Achillesa z Agamemnonem w sprawie Bryzeidy do pogrzebu Hektora.

14.Mit o Tezeuszu
Tezeusz jest największym bohaterem ateńskim. Jego ojciec Ajgeus (Egeusz) podbił Attykę, poślubił księżniczkę Trojzeny Ajtrę, po czym opuścił rodzinę, by wrócić do Aten. Chłopiec wychowywał się u matki w Trojzenie. Tu w wieku pięciu lat poznał Heraklesa, który stał się wzorem dla małego Tezeusza. Kiedy chłopiec dorósł, matka pokazała mu miecz i sandały, zostawione przez Ajgeusa pod kamieniem. Tezeusz udał się do Aten w poszukiwaniu ojca.W drodze bohater pokonał zbójów: Skirona, Sinnisa i Prokrustesa, którzy torturowali i zabijali podróżnych. Przed świątynią Apollina także popisał się nadludzką siłą i męstwem. Gdy przybył do ojca, Ateny upadały. Król Minos upominał się o haracz w postaci siedmiu młodych mężczyzn i siedmiu dziewcząt dla potwora Minotaura. Tezeusz, chcąc wybawić ateńczyków od okrutnej ofiary, postanowił zabić Minotaura. Ajgeus kazał synowi postawić czerwony żagiel w razie wygranej lub czarny, gdyby Tezeusz przegrał. Na wyprawę bohater nie zabrał siedmiu dziewcząt, ale dwóch młodzieńców przebrał za kobiety, nauczył dziewczęcych ruchów, głosów, dbałości o cerę.
Na Krecie wszyscy traktowali Tezeusza z wrogością. Zakochała się w nim Ariadna, córka króla. I kiedy Tezeusz wchodził do labiryntu Minotaura, zawiązał u wejścia koniec nici, podarowanej mu przez Ariadnę. Potem rozwijał kłębek aż dotarł do potwora. Bohater zgładził Minotaura i dzięki nici wyszedł szczęśliwie z labiryntu. Powracał do Aten zwycięski wraz z Ariadną.
Ale na wyspie Naksos Tezeusz porzucił kochankę i odpłynął ukradkiem. Ariadnę poślubił Dionizos, bóg wina i winnej latorośli. Natomiast Tezeusz przypłynął do Aten. Zapomniał jednak zmienić żagla na czerwony; jego ojciec, domyślając się porażki syna, rzucił się ze skały. Tego samego dnia Ateny przeżywały wielką żałobę po śmierci Ajgeusa i świętowali jednocześnie radość z powodu zwycięstwa Tezeusza. Powstało tak święto Oschoforiów, podczas którego upamiętnia się także przebieranie chłopców za dziewczyny.Tezeusz władał całym państwem greckim, dokonał zjednoczenia ziem ze stolicą w Atenach. Utrwalił pierwsze zasady republiki. Wiedziony przykładem Heraklesa, król Tezeusz zapragnął podbić ród Amazonek. Uprowadził królową Antiopę, z którą miał syn Hipolita. Ponownie ożenił się z Fedrą. Lecz ta zdradziła Tezeusza z Hipolitem i zrzuciła później winę na syna króla. Tezeusz kazał więc ukarać Hipolita śmiercią. Po czym Fedra powiesiła się.Tezeusz, mając już pięćdziesiąt lat, porwał ze Sparty Helenę, wówczas małą dziewczynkę. Ojciec dziecka, król Tyndareos, naszedł z armią na Ateny pod nieobecność Tezeusza. Odebrano Helenę opiekunce Ajtrze i za karę nie pozwolono Tezeuszowi wrócić do Aten. Starzec żył na wyspie Skyros, aż pewnego dnia poślizgnął się i spadł w przepaść.Po wojnach perskich postanowiono sprowadzić kości ateńskiego bohatera do ojczystego miasta. I w roku 474 p.n.e. przywieziono szczątki Tezeusza do Aten. Zostały znalezione po tym, jak orzeł zaczął wbijać dziób i pazury w jedno miejsce w skale, co odczytano jako znak boski.

15.Mit o Demeter i Korze
Demeter była czczoną przez wszystkich ludzi matką plonów, ptaków, ryb i całej żyjącej przyrody. Z wody i powietrza dawała życie wszystkich roślinom i stworzeniom. Miała córkę – Persefonę, nazywaną Korą. Któregoś dnia zostawiła Persefonę pod opieką nimf. Młoda dziewczyna zbierała kwiaty na łące. Demeter zabroniła jej tylko zrywać narcyzy. Jednak bóg podziemi, Hades, zwabił piękną boginkę właśnie tym kwiatem, który nagle wyrósł spod ziemi i był tak piękny, że Persefona nie mogła powstrzymać się i zerwała roślinę. Wtedy rydwan z czarnymi końmi porwał Korę do Tartaru. Zrozpaczona Demeter szukała córki wszędzie. Ukryła się przed ludźmi i bogami w łachmanach staruszki. Na ziemi zapanowały susze i klęski przyrody, pola nie dawały plonów, rośliny umierały. Kiedy wreszcie Zeus odnalazł Demeter, rozkazał Hadesowi zwrócić Persefonę jej matce. Ale przez zjedzenie granatu, Persefona musiała na część roku wracać do męża. I tak, przez pewien czas przyroda pięknieje, żyje, bujnie się rozwija, by potem na kilka miesięcy zasnąć, kiedy matka Demeter tęskni do swej córki. Demeter nazywana jest boginią życia, zaś Persefona (Kora) – boginią śmierci. Atrybutami pierwszej są kłosy i maki, natomiast drugiej bogini – narcyz i owoc granatu.

16.Mit o Heraklesie
Herakles był synem Zeusa i królowej Alkmeny. Zeus, chcąc, aby syn był nieśmiertelny, wykradł w nocy dziecko do nieba i położył przy śpiącej Herze. Chłopiec ssał mleko bogini, a z kropel, które spadły w niebo powstała Droga Mleczna, zaś z kropel spadłych na ziemię – kwiaty lilii. Hera nienawidziła Heraklesa. Gdy matka Alkmena położyła w kołysce Heraklesa i Ifiklesa – Hera zesłała węże na dzieci. Lecz maleńki heros zdusił łby gadom i ocalił siebie oraz brata.W szkole Herakles nie żywił entuzjazmu do nauki. Gdy nauczyciel kazał wybrać książkę, Herakles wziął kucharską. Zagniewany pedagog został zabity przez nadludzko silnego chłopca, za co wygnano Heraklesa z miasta. Bohater żył w swobodzie. Mógł zjeść całego wołu, jego kielich do wina nosiło dwóch ludzi. Herakles zabił lwa i nosił na sobie skórę zwierzęcia. Z wyrwanej własnoręcznie oliwki zrobił maczugę, z którą się nie rozstawał. Heraklesa obdarowali też bogowie: Hermes dał mu miecz, Apollo – strzały, Hefajstos – kołczan, Atena – pancerz.Herakles wybrał się na wojnę w obronie Teb i zwyciężył dzięki męstwu i sile. Król Teb dał mu córkę za żonę, lecz któregoś dnia heros, ogarnięty szałem, zabił żonę i dzieci. Wyrocznia delficka poradziła mu, że odkupi winy, jeśli zatrudni się u króla Myken. Tu dostał Herakles zadanie wykonania dwunastu prac.Do zadań Heraklesa należało: zabicie lwa nemejskiego, zabicie hydry lernejskiej, schwytanie żywcem dzika erymantejskiego, pojmanie łani kerynejskiej, wytępienie ptaków stymfalijskich, wyczyszczenie stajni Augiasza, schwytanie byka kreteńskiego, ujarzmienie koni trackiego króla Diomedesa, zdobycie pasa królowej Amazonek Hipolity, wykradzenie wołów Geriona, zerwanie złotych jabłek z ogrodu Hesperyd, sprowadzenie Cerbera z królestwa Hadesa. Herakles wywiązał się ze wszystkich zleconych zadań, niemożliwych do wykonania dla zwykłych śmiertelników.Gdy wrócił do króla Eurysteusa chciał ponownie się ożenić. Bracia kandydatki oponowali jednak, przez co spotkała ich śmierć. Herakles znów udał się do wyroczni, lecz ta milczała. Rozgniewany heros splądrował świątynię Pytii, a po walce z Apollinem, Zeus zesłał herosa na trzy lata służby u królowej Omfali. Omfala kazała sługom mężczyznom przebierać się za kobiety, sama wzięła od Heraklesa jego zbroję i poniżała go na oczach dworu. Była to większa kara dla Heraklesa niż dwanaście prac. Wkrótce jednak bohater dopełnił obowiązków i zakochał się z wzajemnością w księżniczce Dejanirze. Jednak zazdrosna o męża Dejanira zdobyła krew Nessosa, fałszywego centaura, który umierając z rąk Heraklesa, kazał Dejanirze napełnić flakon krwią i zastosować jako lek na miłość do Heraklesa. Dejanira zabarwiła koszulę męża krwią Nessosa, co okazało się zabójcze dla Heraklesa. Bohater zmarł w strasznych cierpieniach. Kiedy kobieta odkryła fatalną pomyłkę i oszustwo Nessosa, popełniła samobójstwo. Herakles został wzięty do nieba i oddano mu za żonę boginię młodości Hebe.

17.Mit o Puszce Pandory

Pandora  w mitologii greckiej to pierwsza kobieta na Ziemi, którą Zeus zesłał jako karę dla ludzi za to, że Prometeusz wykradł bogom ogień z Olimpu. Matka Pyrry. Na rozkaz Zeusa Hefajstos ulepił z gliny pierwszą kobietę, którą charyty i hory pięknie przyodziały. Atena nauczyła ją prac domowych, Afrodyta obdarowała urodą, a Hermes podzielił się z nią swoimi cechami charakteru: kłamstwem, fałszem i pochlebstwem, i zaprowadził do Epimeteusza, który pojął ją za żonę wbrew ostrzeżeniom swojego brata, Prometeusza. W posagu Pandora otrzymała szczelnie zamkniętą szkatułkę, którą Epimeteusz i Pandora z ciekawości otworzyli. Według innej wersji mitu to Pandora ją otworzyła z ciekawości, gdy Epimeteusza nie było w domu. Znajdowały się w niej wszelkie nieszczęścia, które rozeszły się na cały świat. Na dnie puszki była jednak, zgodnie z wolą Zeusa, Nadzieja. Nieszczęścia uleciały, nadzieja zaś została uwięziona, gdyż Pandora zatrzasnęła wieko.

18.Mit o Apollo i Marsjaszu

Miał Apollo jedną słabość. Nie znosił, gdy ktoś krytycznie wypowiadał się na temat jego umiejętności, szczególnie jeśli chodziło o grę na cytrze. Był bowiem, w swoim mniemaniu, doskonały. Przekonał się o tym Marsjasz, młody pasterz i jednocześnie mistrz gry na flecie. Któregoś dnia, siedząc w gronie przyjaciół i popijając dobre wino, rozgadał się Marsjasz o swoim talencie muzycznym. Niejako w żartach, rzucił uwagę "jestem w tym lepszy nawet od samego syna Latony". Towarzysze biesiady spojrzeli na siebie ze strachem. Wiedzieli, że lepiej nie wywoływać nieszczęścia, niepotrzebnie prowokując któregokolwiek z bogów. Nic się jednak nie stało i zakrapiana zabawa wkrótce dobiegła końca, a jej uczestnicy rozeszli się do domów.Następnego ranka Marsjasz wyszedł razem ze swoim stadem na obfite w soczystą trawę stoki góry Nyza. Rozkoszował się jasnym słońcem które mimo wczesnej pory mocno przygrzewało. Nagle zorientował się, że nie stoi na łące sam. Obok niego, niczym spod ziemi, wyrósł piękny młodzieniec, dzierżący w ręku cytrę. Tajemniczy przybysz chwilę wpatrywał się badawczo w Marsjasza, potem przemówił:
-Tyś jest Marsjasz, który uważa się za najbieglejszego w sztuce gry na flecie?
Marsjasz przytaknął w milczeniu, przypomniał sobie bowiem wczorajsze słowa, wypowiedziane pod wpływem alkoholu, i zorientował się, że ma do czynienia z samym synem bogini Latony. Zadrżał ze strachu, gdy bóg zaproponował mu zawody muzyczne, ale po chwili wróciła mu pewność siebie i przyjął wyzwanie.
-Jest jeszcze jeden warunek, a właściwie dwa - rzekł Apollo. - Ja zagram na swej cytrze, ty na twoim flecie. Sędziami naszych zmagań będą pasterze i pasterki, których zaraz zawołamy. A teraz kwestia ostatnia. Ten, kto zostanie uznany za zwycięzcę, będzie mógł zrobić z pokonanym to, co uzna za stosowne. Zgadzasz się, czy strach cię obleciał?
Marsjasz po raz drugi skinął głową, akceptując warunki rywalizacji. I stało się tak, jak chciał Apollo. Z pobliskich pastwisk i łąk zostali wezwani chłopcy i dziewczęta, strzegący swoich stad. Zasiedli pod wielkim drzewem i wsparli głowy na dłoniach. Zaczęli słuchać obu muzyków. Pierwszy zagrał Marsjasz. Wydobywał ze swojego instrumentu cudowne dźwięki, w których było łkanie porzuconych i śmiech szczęśliwych, szept miłosnej przysięgi i tryumfalny okrzyk myśliwego wracającego z upolowaną zwierzyną. Słuchający gry Marsjasz usłyszeli w muzyce fletu szmer strumyka, powiew wiatru, głosy leśnych bestii oraz śpiew ptaków. To było prawdziwe misterium. Gdy Marsjasz skończył, wszyscy siedzieli nieruchomo, rozpamiętując ostatnie brzmienie usłyszanej melodii.Wtedy przed sędziów i gapiów wystąpił Apollo ze swą cytrą. Zagrał i jednocześnie zaśpiewał. Jego muzyka i jego pieśń dotarły w głąb duszy każdego, kto siedział w pobliżu. Marsjasz wzruszył się i zadziwiał, Apollo wręcz rządził uczuciami słuchaczy. Pieśń, którą wykonał, była czystą doskonałością. Nie można w niej było zmienić ani jednej nutki, ani jednego dźwięku. Wszystko było idealne, wzorcowe, absolutne. Nikt nie miał najmniejszych wątpliwości co do werdyktu jurorów. Przyznali on zwycięstwo synowi Latony. Zgodnie z umową, Apollo mógł teraz zrobić z Marsjaszem wszystko, co mu przyjdzie do głowy.Zebrani na łące byli przekonani, że hardego młodzieńca spotka jakaś symboliczna kara. Jakież było ich zdumienie, a potem wręcz przerażenie, gdy Apollo schwycił Marsjasza za ręce, związał je, a następnie sznur przerzucił przez gruby konar drzewa, pod którym odbywał się muzyczny pojedynek. Ciało Marsjasza zostało podciągnięte do góry, tak, że stopy znalazły się nieco nad ziemią. Zawieszonego w ten sposób flecistę, Apollo zaczął... żywcem obdzierać ze skóry Niewyobrażalne były cierpienia Marsjasza, straszliwy był jego krzyk, a właściwie wrzask oszalałego z bólu człowieka. Apollo był niewzruszony. Swą okrutną pracę doprowadził do końca, czyli do momentu, w którym zdarł ostatnie pasmo skóry z nogi wiszącego człowieka. Marsjasz umarł cierpiąc męki, jakich nikt nie jest w stanie sobie wyobrazić. W ten sposób Apollo ukarał rywala i konkurenta do miana najlepszego muzyka.

19.Mit o Jazonie

Azjon był pobożnym królem w Tesalii, którego z tronu strącił niegodziwy brat Pelias. Gdy Azjonowi i jego żonie urodził się syn Jazon, Pelias postanowił zgładzić dziecko, aby zapewnić berło swoim potomkom. Ostrzeżony przez wiernego sługę Azjon ogłosił, że dziecko zachorowało i umarło. Tymczasem oddał syna na wychowanie do centaura Chejrona. Gdy Jazon miał 20 lat postanowił udać się na zachód ,schodząc z gór spotkał Herę ,która pod postacią staruszki poprosiła by przeniósł ją na drugi brzeg strumienia.Jazon przeniósł staruszkę ale zgubił przy tym sandał. Po drodze udał się do miasta Jolkos. Pelias właśnie składał ofiarę Posejdonowi. Od pewnego czasu był niespokojny, gdyż dowiedział się od wyroczni, że powinien obawiać się młodzieńca w jednym sandale. Gdy Pelias wypatrzył Jazona w tłumie zaprosił go do pałacu. Zadał mu podstępne pytanie, co uczyniłby z gościem, który chce go zabić. Jazon odpowiedział, że wysłałby go po złote runo. Na co Pelias odrzekł, że on jest ów gościem i Jazon ma przynieść mu złote runo. Wychodzącego z pałacu Jazona, zauważył wierny sługa Azjona i zaprowadził go do mieszkających w biednej chacie rodziców. Jazon dowiedział się o swoim pochodzeniu i zażądał od Peliasa zwrotu władzy. Ten jednak przypomniał mu, że powinien przynieść mu obiecane złote runo, inaczej ściągnie na siebie i miasto gniew bogów. Po całej Grecji rozesłał wieści, że szykuje zamorską wyprawę. Zjawiło się 50 sławnych mężów, np. Herakles z synem Hylasem, Tezeusz, Peleus, Pejritoos, Kastor, Polideukes, Meleager, Nestor oraz Linkeus. Zbudowano statek i nazwano go Argo, co oznacza szybki. Odwiedzili kolejno:

Lemnos - gdzie spędzili dwa lata. Na wyspie mieszkały same kobiety. Wymordowały one swoich mężów, gdyż ci chcieli się z nimi rozwieść. Nie mogli znieść ich zapachu - klątwę przykrego zapachu zesłała na nie bogini Afrodyta.

Kyzikos - aby pozyskać przyjazne wiatry modlili się na górze do Wielkiej Matki Bogów.

Brzegi Tracji - gdzie mieszkał król - wróż Fineus. Za samowolne przepowiadanie przyszłości ludzie ukarali go ślepotą i harpiami, które porywały lub zanieczyszczały jego jedzenie. Argonauci z wdzięczności przepędzili harpie.

Symplegady - dwie dziwne skały, których nie mógł ominąć żaden okręt, gdyż co chwile się zderzały. Argonauci przemknęli tak szybko, że skały zamarły na zawsze.

Dopłyneli do Kolchidy, gdzie król Ajetes zgodził się na oddanie runa Jazonowi. Najpierw jednak żądał wypełnienie warunków, które sprawdzą siłę i męstwo Jazona.Jeden z Argonautów miał zaorać pole zaprzęgiem dwóch byków o spiżowych nozdrzach, z których buchał ogień. Pole miał obsiać magicznymi zębami smoka. Z nasion tych wyrosnąć mieli uzbrojeni wojownicy, których należało pokonać. Na końcu Jazon musiał walczyć ze smokiem, który pilnował złotego runa.Pomogła mu w spełnieniu tych warunków Medea córka Ajtesa, w której się zakochał.Gdy Jazon dotarł do grecji Ajzon, leżał w domu nieprzytomny i umierający. Heros znał moc czarodziejki Medei i poprosił ją o pomoc ojcu. Medea uzdrowiła Ajzona i stała się znana w Jolkos. Pelias zginął dzięki czarom Medei. Przebrana za starą kobietę wmówiła córkom Peliasa, że może zwrócić mu młodość. Wystarczyło tylko poćwiartować ojca i wrzucić do kotła. Oczywiście się udało i Jazon objął należny mu tron.Jazon poślubił Medeę i potajemnie udali się razem do koryntu. Później porzucił Medeę dla Glauke. Wściekła Medea zamordowała Glauke oraz trzech synów, których miała z Jazonem. Następnie uciekła do Aten, gdzie została kochanką króla Ajgeusa. Jazon wciągnął Argo na ląd Przesmyku Korynckiego i poświęcił statek Posejdonowi. Pewnego dnia, kiedy ułożył się do snu pod rufą statku, jego część odpadła, zabijając herosa.

20.Mit o Europie

Europa była córką Agenora, księżniczką Sydonu. Agenor władał w tym fenickim mieście jak dobry władcą. Europa była jego dumą, w tym czasie byłą najpiękniejszą z ziemskich kobiet. Jej uroda zwróciła uwagę samego Zeusa. Bóg był oczarowany Felicjanką, pragnął jej miłości, jednak jej ojciec nigdy by mu jej nie oddał, tym bardziej jego żona, zazdrosna Hera nie pozwoliłaby na taki związek. Zeus posłużył się więc podstępem. Któregoś dnia, kiedy Europa i inne dziewczęta udały się nad rzekę, by zażyć kąpieli, Zeus pojawiał się nad brzegiem pod postacią białego byka. Wyjątkowe zwierzę od razu zwróciło uwagę bawiących nad rzeką dziewcząt. Byk był idealnie biały, a przy tym jego sierść była doskonale gładka i nadzwyczaj miękka. Byk choć ogromny pasł się z takim wdziękiem, ze nie złamał żadnego źdźbła trawy, stąpał miękko i ostrożnie, a jego spojrzenie wydawało się rozumne i ludzkie. Dziewczęta były zachwycone, podeszły do niego, a że zwierzę zachowywało się bardzo przyjaźnie zaczęły wokół niego tańczyć i pleść wieńce, które potem zakładały mu na rogi. Zabawa była wesoła, dziewczęta znacznie się ośmieliły, a Europa usiadł na grzebiecie zwierzęcia. I wtedy byk zerwał się nagle i pognał wprost do morza, wody morski wygładziły się idealnie, galop Zeusa z Europa na grzbiecie był wspaniałym widowiskiem, Posejdon zadbał, by tafla wody byłą idealnie gładka, nereidy na grzbietach delfinów śpiewały i klaskały wzdłuż całej drogi, a Afrodyta, piękna jak w dzień narodzin , podobnie jak wówczas w pięknej muszli stała obok i rzucała kwiaty pod nogi pędzących.Zeus ukrył kochankę w pięknej grocie na Krecie. Wszystko wskazuje na to, iż był to związek szczęśliwy. Przynajmniej dla kochanków, bo ojciec Europy rozpaczał bardzo po jej utracie.

21.Mit o Arachne i Atenie

Arachne  w mitologii greckiej była mistrzynią tkania i haftu, córką farbiarza Idmona.
Jej przechwałki o umiejętnościach tkackich rozgniewały Atenę, która wyzwała ją na  pojedynek. Podczas tego pojedynku Atena wyhaftowała wizerunek bogów olimpijskich, obrazując ich potęgę. W rogach tkaniny umieściła przykłady kar, które spotykają ludzi za ich pychę. Ten dydaktyczny przekaz nie powstrzymał Arachne, która na swoich krosnach wyczarowała bogów w miłosnych związkach ze śmiertelnymi dziewczętami. Jej tkanina była równie piękna, jak haft Ateny. Rozgniewana bogini rozdarła dzieło Arachne i zaczęła ją bić czółnem tkackim. Dziewczyna powiesiła się z rozpaczy. Atena poczuła smutek i wyrzuty sumienia w związku z zaistniałą sytuacją i postanowiła przywrócić życie samobójczyni, jednak już nie pod postacią człowieka, ale pająka, który zawsze tkałby misternie sieci. Arachne była również uczennicą Ateny.
Imię Arachne pochodzi od greckiego słowa  oznaczającego pająka. Od tego słowa wzięła nazwę nauka o pająkach – arachnologia oraz fobia o nazwie arachnofobia. Imieniem Arachne nazwano także planetoidę leżącą w pasie głównym asteroid.

22.Mit o Afrodycie

Rzadko udawało się nakłonić Afrodytę, by użyczyła swej przepaski magicznej innej bogini, wszyscy bowiem kochali się w osobie, która tę przepaskę nosiła. Przepaska ta była prezentem, który Afrodyta dostała od Zeusa w dniu jej ślubu z kulawym Hefajstosem. Nie z nim jednak bogini miała dzieci, ale między innymi z Aresem „prostonogim, porywczym, kłótliwym, zawsze pijanym bogiem wojny”. Hefajstos długo był nieświadomy zdrad swej małżonki. Dopiero, gdy Helios zobaczył łóżkowe igraszki kochanków, zdrada wyszła na jaw. „Rozgniewany Hefajstos wrócił do swej kuźni i wykuł sieć myśliwską z brązu, delikatną jak pajęczyna, ale nie do rozerwania, i skrycie przyczepił ją do łoża małżeńskiego”. Potem udał, że wyjeżdża. Afrodyta „pośpiesznie posłała po Aresa. Oboje (…) udali się do łóżka, ale o świcie stwierdzili, że nadzy zaplątali się w sieć i nie mogą się z niej wydostać. Tak skrępowanych zaskoczył Hefajstos, po czym wezwał pozostałych bogów „na świadków swej hańby”. Powiedział, że uwolni kochanków, jak tylko otrzyma zwrot wszystkich „cennych podarków ślubnych”. Zebrali się bogowie, by przypatrzyć się zakłopotanej Afrodycie.Apollo zaś, chcąc dokuczyć Hermesowi, zapytał: - Nie miałbyś chyba nic przeciwko temu, by znaleźć się w sytuacji Aresa? Hermes klnąc się na własną głowę odpowiedział, że zamieniłby się z Aresem, nawet gdyby sieci było po trzykroć więcej i wszystkie boginie miałyby mu to za złe. Zeus uważał, że cała historia jest tak niesmaczna, iż odmówił zwrócenia darów i wtrącania się do wulgarnej kłótni między mężem i żoną, stwierdzając ponadto, że Hefajstos zbłaźnił się robiąc z tego publiczną scenę. Posejdon, który na widok nagiego ciała Afrodyty zakochał się w niej, ukrył zazdrość  i zaoferował Hefajstosowi, że dopilnuje, aby Ares wypłacił równowartość ślubnych podarków w zamian za swoje uwolnienie. Zdradzony małżonek zgodził się pod warunkiem, że jeśli Posejdon nie wyegzekwuje kary od Aresa, zajmie jego miejsce w sieci.Ares odzyskał wolność, a Afrodyta „odnowiła swą dziewiczość w morzu”. Zaraz potem, pamiętając słowa Hermesa, spędziła z nim noc, której owocem była istota dwupłciowa(Hermafrodyta). „Równie zadowolona z obrony Posejdona, urodziła mu dwóch synów”. Ares natomiast nie dotrzymał słowa i nie wypłacił Hefajstosowi należnej sumy. W końcu nikt nie zapłacił, ponieważ Hefajstos do szaleństwa kochał się w Afrodycie i nie miał w ogóle zamiaru się z nią rozwodzić. Afrodyta uległa później Dionizosowi i urodziła mu brzydkie dziecko z olbrzymimi genitaliami. To Hera obdarowała go sprośnym wyglądem dając do zrozumienia, że nie pochwala swobodnych obyczajów Afrodyty.Dziecko to jest ogrodnikiem, a jego atrybutem są nożyce.
Tylko Zeus nigdy nie spał z Afrodytą, ale bardzo go kusiła „magia jej przepaski”. Postanowił więc upokorzyć Afrodytę i sprawił, że zakochała się ona w śmiertelniku Anchizesie. Gdy ten spał w pasterskim szałasie, Afrodyta odwiedziła go w przebraniu fryzyjskiej księżniczki, wystrojona w piękna czerwoną szatę, i spała z nim na łożu przykrytym skórami niedźwiedzi i lwów. Gdy rozstawali się o świcie, ujawniła, kim jest. Kazała mu obiecać, że zachowa wspomnienie tej nocy w tajemnicy. Był on przerażony tym, że „odsłonił nagość bogini”. Afrodyta zaś zapewniła go, że nic mu nie grozi i „że syn ich zdobędzie sławę”. Kilka dni później, gdy Anchizes popijał ze swymi towarzyszami ujawnił tajemnicę. Zeus raził go gromem i mężczyzna zginąłby na miejscu, ale Afrodyta osłoniła go swoją przepaską. Wstrząs osłabił go jednak na tyle, że już nigdy „nie mógł stać wyprostowany”. Afrodyta przestała kochać Anchizesa, jak tylko urodziła ich syna. Bogini karała wszystkie te, które ośmieliły się twierdzić, że są od niej piękniejsze. Rywalizowała również o względy Adonisa z Persefoną. Nie była jednak uczciwa i chytrze wykorzystywała magiczną moc swojej przepaski. Persefona w ramach odwetu doniosła Aresowi, że Afrodyta już go nie kocha i woli teraz Adonisa. Zazdrosny Ares, przemieniony w dzika, rzucił się na Adonisa i przebił go kłem na oczach Afrodyty.  Zrozpaczona bogini udała się do Zeusa z prośbą, by zwrócił jej Adonisa. Zeus postanowił, że będą oni ze sobą w miesiącach letnich, a ponurą część roku Adonis będzie spędzał w Tartarze z Persefoną.
„Mojry wyznaczyły Afrodycie tylko jeden boski obowiązek, a mianowicie miłość”. Raz tylko podjęła się pracy – przędła na wrzecionie. Przyłapała ją jednak Atena i złożyła skargę. Afrodyta przeprosiła ją i odtąd już nigdy nie tknęła się pracy.

23.Mit o Tantalu

Król Tantalos był herosem i przyjacielem bogów, często przebywał więc na Olimpie. Początkowo zachowywał się nieśmiało, lecz później zaczął oszukiwać bogów. Wykradał nektar i ambrozję dla swoich dworzan. Tantal chciał sprawdzić czy bogowie są faktycznie bosy, więc zaprosił ich na ucztę.  Na koniec wniesiono  na złotym półmisku pieczeń, którą Tantal szczególnie zachwalał. Jednak żaden z bogów jej nie tknął, za wyjątkiem Demeter, której rozpacz z powodu utraty córki zaburzyła dar jasnowidzenia.  Bogowie zorientowali się, że podano im ludzkie mięso. Potrawę sporządzono z ciała syna Tantala - Pelopsa.  Zeus przywróć go do życia, a w miejsce zjedzonej łopatki wstawił część z kości słoniowej, od tego czasu wszyscy z rodu Pelopsa mieli w tym miejscu białe znamię. Dla Tantala  Zeus wyznaczył straszną karę. Strącono go do Tartaru, gdzie przez wieki męczył go głód i cierpienie. Widział wodę w źródle i jedzenie w zasięgu ręki, ale za każdym razem gdy próbował ich sięgnąć one oddalały się od niego. Dla jeszcze większej męki zawieszono nad nim skałę, która wygląda tak, jakby miała zaraz spaść.
Do dziś zachowało się powiedzenie męki Tantala, które oznacza straszliwe cierpienia.

24.Historia Damoklesa

Damokles był dworzaninem tyrana Syrakuz - Dionizjosa Starszego. Dionizjos, chcąc unaocznić swój los schlebiającemu mu Damoklesowi, który nazywał go najszczęśliwszym ze śmiertelników, zaproponował pochlebcy, aby ten na jeden dzień wcielił się w jego rolę, pozwolił mu nawet położyć się na swoim złotym łożu w pełnej przepychu komnacie i ucztować. Jednocześnie Dionizjos podczas wieczornej uczty nakazał zawiesić nad Damoklesem ostry miecz na końskim włosie. Miało to unaocznić niebezpieczeństwa czyhające na Dionizjosa i kruchość jego potęgi. Gdy Damokles spojrzał w górę i zobaczył wiszący nad sobą miecz, ubłagał Dionizjosa, by wolno było mu odejść. Odtąd już nie zazdrościł tyranowi.

25.Mit o królu Midasie

Dawnymi czasami żył król, Midas, który był bardzo bogaty, a swe niezliczone skarby schowane miał w podziemiach swego pałacu. Codziennie rano i wieczorem król, Midas oglądał swoje bogactwa i myślał tylko o jednym - jak je powiększyć. Nadszedł dzień, kiedy Dionizos(grecki bóg wina)postanowił ukarać jego chciwość. Był zmierzch, kiedy Midas, właśnie otwierał żelazne podwoje swego skarbca. Gdy wszedł ujrzał przed sobą Dionizosa wraz z jego orszakiem. Wtedy Dionizos powiedział, że od dziś spełni się jego każde życzenie. Miał prosić, o co chce. Więc uradowany król bez namysłu zapragnął, aby wszystko, czego dotknie, zamieniło się w złoto.
Od tej chwili, wszystko na drodze Midasa, i posadzka pod stopami, i jego szaty, łoże, ściany, których dotykał – wszystko stawało się złotem. Król myślał, że jest najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Długo błądził po komnatach swego pałacu, nie mogąc nacieszyć się złotym blaskiem. Wreszcie zmęczony poczuł głód. Ale niestety...Gdy tylko dotknął potraw, one natychmiast twardniały w bryłę złota. Nawet wino płynąc z amfory, zastygało w złocistą sztabkę. Król aż oszalał z głodu! Zaczął uciekać od widoku złota.
Ostatkiem sił pobiegł do świątyni Dionizosa, rzucił się do stóp ołtarza i prosił go, aby się ulitował i odwrócił czar. Wtedy Dionizos stwierdził fakt, że spotkała go zasłużona kara, lecz tym razem jeszcze mu przebaczył. Wpłynęło niewiele czasu, gdy król Midas przechadzał się w zielonych gajach Arkadii. Szumiały liście na drzewach, ptaki słodko śpiewały, lecz uszy Midasa były głuche na muzykę leśną, a oczy nie widziały piękna przyrody, bo chciwy i nienasycony król, mimo nauczki Dionizosa, nadal myślał tylko o swoich bogactwach. W tym gaju znajdowała się świątynia boga Apollina (boga muzyki). Wtedy zastąpił drogę Midasowi, uderzając w struny harfy. Lecz Midas nie zatrzymał się nawet, aby posłuchać czarodziejskich dźwięków.
Zajęty był, bowiem, obliczaniem swych skarbów. Apollo się rozgniewał i powiedział, że nie dla jego oślich uszu, jego pieśni. I niespodziewanie, nagle na głowie króla wyrosły długie, ośle uszy. Midas, głęboko się przeraził i chcąc ukryć swoją hańbę, błagał bogów, aby nie robili sobie z niego pośmiewiska, lecz nadaremnie. Wiadomość ta obiegła cały kraj. Tak bogowie ukarali nieczułego na piękno muzyki, bogatego króla, Midasa, który ponad wszystko na świecie ukochał swoje skarby.

26.Mit o Niobe

Niobe była córką Tantala, okrutnego mordercy swego syna, żoną Amfiona, króla Teb, z którym miała siedmiu synów i siedem córek (Homer mówił o sześciu córkach i takiej samej liczbie synów) zwanych Niobidami. Była kobietą próżną, pyszną, przede wszystkim chełpiła się swoją płodnością, urodą swych dzieci. Szydziła przy tym z Leto, która urodziła tylko Artemidę i Apolla, uważała, że należy jej się większa część niż matce ważnych bogów. Bogowie uznali to za zniewagę, za atak na siebie. Mszcząc szyderstwo z matki, dzieci Leto pozabijały strzałami z łuków prawie całe potomstwo Niobe. Ocalała wyłącznie jedna z córek, ale jej twarz z przerażenia już na zawsze pozostała zielona - nazwano ją Zieloną (Chloris).
Niobe słyszała przerażające krzyki gnijących dzieci. Wybiegła z pałacu, jej oczom ukazał się straszny widok prężących się, wijących w agonii ciał. Jakby skamieniała ze zgrozy. Następnie wróciła do Teb. Zeusa ogarnęła litość, zamienił nieszczęsną matkę w skałę o kształtach przypominających kobietę na górze Sypilos, z której spływały łzy tworzące strumyk. Zwłoki zabitych dzieci Niobe przez dziesięć dni leżały niepogrzebane. Dopiero dziesiątego dnia minął gniew bogów - sami pochowali synów i córki tej, która odważyła się z nich szydzić. Niobe stała się powszechnie znanym synonimem matki rozpaczającej po stracie ukochanych dzieci.

27.Mit o Iksjonie

Iksjon zabił swojego tescia aby nie płacić za żonę.Ubłagał Zeusa a ten darował mu karę i zaprosił na Olimp.
Niestety Iksjon zakochał się w bogini Herze i zaczął ją adorować. Zeus aby nie dopuścić do ich romansu stworzył z mgły postać przypominającą postać Hery. Z tą widmową kobietą Iksjon miał potomstwo – były nimi centaury – pół ludzie , pół konie. Iksjon za to że ośmielił się nastawać na cześć Hery został ukarany przez Zeusa: porażony piorunem i wtrącony na wieczne męki do Tartaru, gdzie przywiązany jest do wiecznie płonącego, obracającego się koła.

28.Amazonki

 Naród bądz plemię wojowniczych kobiet.
Amazonki wywodzą się od boga wojny Aresa i nimfy Harmonii. Amazonki są plemieniem wyłącznie kobiecym.
Amazonki wychowywały tylko dziewczynki na wojowniczki, a chłopców zabijały, oślepiały lub oddawały sąsiedniemu pleminiu. Amazonki obciniały lewą pierś by im nie przeskadzała podczas strzelania z łuku lub rzutu oszczepem. Amazonkami rządziła królowa. Ową królową była Hippolita ,siostra Pentezylei, Antiope i Melanippy posiadająca cudowny pas.Posiadała przepaskę, która nadawała jej nadludzką siłę. Zdobycie przepaski Hippolity było dziewiątą pracą Heraklesa, który zebrał drużynę złożoną z najdzielniejszych wojowników i popłynął do portu Amazonek. Amazonki słyszały o Heraklesie i przyjęły go ciepło, ale bogini Hera rozpuściła plotkę, że wojownicy zamierzają porwać kilka Amazonek (według innej wersji Hippolitę), więc te chwyciły za broń. Rozegrała się krwawa bitwa, w wyniku której Heros dzięki płaszczowi z lwa nemejskiego wygrał, zabił Hippolitę i zabrał jej pas. Inna wersja mówi, że zakochana Hippolita oddała pas Herkulesowi, a Hera puściła plotkę, że to właśnie Herkules chciał zabrać Amazonkę i oddać złoty pas córce Eurysteusa (tchórzliwego kuzyna Herkulesa). Niestety, Amazonki uwierzyły w plotkę Hery i zaatakowały Herkulesa. W bitwie przez przypadek zginęła Hippolita. Herakles ze smutkiem odpłynął, ponieważ także zakochał się w pięknej Amazonce i miał zamiar ją poślubić.Amazonki miały zamieszkiwać w Azję Mniejszą.

29.Wyrazy,pojęcia,związki frazeologiczne z mitologii

Syzyfowa praca - praca na daremno, nieprzynosząca efektu, bez skutku, niekończąca się
Puszka Pandory - nieszczęścia, lęki, źródło niekończących się kłopotów
Ikarowy lot - postawa marzycielska, nieprzemyślane przedsięwzięcie, trudno osiągnięte marzenie

Stajnia Augiasza - zaległy i trudny do sprzątnięcia bałagan, bród, brak ładu,
Męki Tantala - okrutne cierpienie
Pięta Achillesa - słaby punkt, czułe miejsce,
Koń Trojański - podstęp, przebiegłość, spryt, ukryte niebezpieczeństwo, zaatakowanie od środka sił wroga

Róg obfitości - niekończący się dobrobyt i szczęście
Po nitce do kłębka - umiejętność, sposób wyjścia z trudnej sytuacji lub nie do wyjścia
Pod egidą - pod czyją obroną, opieką
Ogień prometejski -
stan życia, chwila, siła pobudzająca do życia, dająca moc i zdolności twórcze

Prometeizm - poświęcenie swego życia dla innych, postawa etyczna, której zwolennicy działają na rzecz innych ludzi, odmiana buntu przeciw złu

Koszula Dejaniry - to pułapka, śmiertelne niebezpieczeństwo, którego nie sposób przewidzieć.

Jabłko nie zgody - powód kłótni
Pyrrusowe zwycięstwo - sukces, przynoszący więcej strat niż korzyści;
Węzeł gordyjski- jest trudnym do rozwikłania problemem. Jego przecięcie oznacza, ze ktoś w bardzo prosty sposób poradził sobie z tą zagadką;

Kości zostały rzucone - decyzja została podjęta, nie ma odwrotu oznacza ostateczna decyzję, od której nie można już cofnąć;

"Veni, vidi, vici" - przybyłem, zobaczyłem i zwyciężyłem
Miecz Damoklesa - wyrok losu, niebezpieczeństwo, kara nieubłaganie wisząca nad człowiekiem

Drakońskie prawa - bardzo surowe, bezlitosne zasady.
Narcyzm- postawa, która charakteryzuje ludzi zakochanych w sobie, nie widzących swoich wad

Spoczywać w objęciach Morfeusza-
dobrze wypoczywać
Ikaryjskie loty - Nieprzemyślane i karkołomne plany
Chimeryczny nastrój (charakter) – kapryśny, grymaśny, dziwaczny, towarzyszą mu fanaberie, fochy, dąsy

Olimpijski spokój – panowanie nad emocjami, zaprzestanie kłótni; pochodzi od zwyczaju przerywania walk na czas igrzysk olimpijskich

Paniczny strach – nagły, niepohamowany, często nieuzasadniony strach, przerażenie, popłoch, zazwyczaj ogarniający większą liczbę ludzi; od Pana – bożka pasterzy i trzód w górach i lasach, którego przeraźliwy głos (np. gdy ścigał nimfy) budził lęk.

Pępek świata – najważniejsza osoba, rzecz, wydarzenie, miejsce;
Przenieść się na Pola Elizejskie – znaczy umrzeć;
Tytaniczny wysiłek (praca) – olbrzymi, kolosalny, gigantyczny
Woda letejska – dająca zapomnienie; od Lete, rzeki zapomnienia w Hadesie, po napiciu się wody z tej rzeki dusza ludzka zapominała o przebytym ziemskim życiu. Ta sama etymologia słowa letarg – stan uśpienia, pozorna śmierć.

Odpowiedź pytyjska- odpowiedź niejasna, dwuznaczna.
Między Scyllą a Charybdą – być w sytuacji bez wyjścia
Odpowiedź lakoniczna - odpowiedź krótka, zwięzła, treściwa
Ośle uszy – symbol głupoty
Powracać do Itaki – powracać do domu, do ukochanej ojczyzny; dążyć do swoich celów; dochodzić do czegoś po długim czasie, pokonując wiele trudności i niepowodzeń.

Prometejski czyn – buntowniczy, heroiczny, wielki czyn
Spartańskie wychowanie – dyscyplina, niezwykle surowe wychowanie
Strzała Erosa – miłość; rodzące się uczucie
Tytan pracy – pracoholik
Wieniec laurowy – symbol i nagroda zwycięstwa w równej walce
Wierna Penelopa – wierna żona
Wizja Kasandry – zapowiedź klęski
Złote Runo – bezcenny, legendarny skarb
Ogródek Adonisa-rzecz łatwo niszczejąca
labirynt- sytuacja bez wyjścia
ambrozja i nektar-coś smacznego
Fatum - zły los
Ślepa sprawiedliwość - taka sama dla każdego
Biały kruk - rzecz niespotykana
Sztuka Melpomeny - teatr
Śmiech homerycki - nagły, głośny śmiech
Mieć uszy polizane przez węża - mieć dar wróżenia
Niobe - rozpaczająca matka po stracie syna
Alfa i omega - osoba mająca ogromną wiedzę
Kolos - olbrzym
Krezusowa fortuna - wielka fortuna
Heraklesowa praca - ciężka, ale przynosząca efekty
Koło Iksjona - bezkresne męczarnie
Wejść na Parnas - osiągnąć sukces
Diomedowa zamiana - korzyść przychodzi 1 osobie
Prokrustowe łoże - niewygodny nocleg
Midasowy skarb - skarb przynoszący cierpienie
Syreni śpiew - czarujący
Panaceum - lek na wszystkie choroby
Po nitce do kłębka - sposób wyjścia z sytuacji
Pas Hippolity - symbol męstwa
Odrodzić się jak Feniks z popiołu - symbol nieśmiertelności
Argusowe oko - czujne, podejrzliwe
Koło fortuny - zrządzenie losu
Wiek matuzalemowy - sędziwy wiek
Naga prawda - czysta, niezafałszowana
Harfa Orfeusza - ktoś kto umie oczarować słuchaczy
Kompleks Ateny - lekceważenie sióstr
Kompleks Edypa - nieprawidłowe relacje syna i matki
Kompleks Amazonki - ojciec lekceważy córkę
Bazyliszkowy wzrok - przenikliwy
Puścić famę - rozgłosić plotkę

30.Greccy bogowie i boginie

Gaja - Ziemia-Matka. Wyłoniła się z Chaosu, tak więc była jednym z najstarszych bóstw, uosabiała płodność i macierzyństwo. Sama z siebie zrodziła Uranosa (Niebo) i Ourosi (Góry), z miłości jej i Eteru rodzi się Pontos (Morze). W każdym okresie mitologii jest ona obecna w przeróżnych postaciach, szczególnie u pradziejów, gdy u boku swego syna a jednocześnie męża, Uranosa, panuje nad światem i rodzi kolejnych bogów.Najpierw jednak związała się z Pontosem, ze związku tego narodziły się pierwsze bóstwa morskie, są to Pontoidzi: Nereus, Forkos i Taumas oraz Pontoidki: Eurybia i Keto.Później stała się małżonką innego swego syna, Uranosa. Z tego z kolei związku narodzili się: najpierw hekatonchejrowie czyli sturęcy, następnie cyklopi, a w końcu tytani. Uranos obawiając się siły i potęgi swego potomstwa strąca cyklopów i sturękich do Tartaru. Gaja nie chcąc, by ich los podzielili również tytani, namawia ich, by podnieśli bunt przeciw ojcu, jednak ci obawiają się jego gniewu, wybija się jedynie najmłodszy, Kronos, który staje się przywódcą buntu. Nie przystępuje do niego natomiast najstarszy, Okeanos. Gdy Uranos zsyła nocną porę, by zaznać miłości z Matką-Ziemią, wówczas wszyscy bracia i siostry rzucają się na ojca, a Kronos odcina mu genitalia i rzuca za siebie. Lecą one ponad lądami, a ze spadających kropel krwi Gaja rodzi boginie zemsty Erynie oraz nimfy "Jesionowe" (były związane z drzewami – jesionami), a w dalszej przyszłości z kropli nasienia z urwanych genitaliów, Ziemia urodzi potężne plemię gigantów. Władzę obejmuje syn Gai, przywódca buntu, Kronos.Kronos połyka każde ze swych nowo narodzonych dzieci, więc jego małżonka Rea prosi swych rodziców, Uranosa i Gaję, by ci pomogli jej ukryć najmłodsze dziecko, przyszłego króla bogów i bóstw, Zeusa. Pomagają jej, jednak Matka-Ziemia widząc jak później Zeus potraktował tytanów strącając ich do Tartaru, najpierw wraz z Uranosem wróży mu utratę tronu z rąk swego syna, zrodzonego z małżonki Metiskas, a następnie występuje przeciwko królowi bogów i rodzi gigantów, którzy mieli obalić bogów olimpijskich. Jej plan jednak się nie udaje, a giganci zostają wybici. W końcu Gaja łączy się w miłości z czarną otchłanią podziemia, Tartarem i rodzi najpotężniejszego potwora wszech czasów, Tyfona. Tylko Zeus był mu w stanie sprostać i po ciężkich walkach pokonał go.

Nyks - bogini i uosobienie nocy (ciemności nocnej)Należała do bogów pierwotnych (Protogenoi). Uchodziła za córkę Chaosu.Z Erebem, który był jej bratem, miała córki: Hemerę i Nemezis oraz synów: Eter i Charona, natomiast z Tartarem (niektóre źródła podają, iż para boskich braci nie miała ojca) – Tanatosa (Śmierć) i Hypnosa (Sen)Bez udziału pierwiastka męskiego zrodziła szereg bóstw, uosobień, abstrakcji, demonów: Apate (Zdrada, Oszukaństwo), Filotes (Czułość, Przyjaźń), Geras (Starość), Momos (Szyderstwo, Sarkazm), Morosa (Los, Zgon), kery, Eris (Niezgoda), Mojry.Niekiedy uważano ją za matkę Erynii i Hesperyd

Zeus-Syn Kronosa i Rei, naczelne bóstwo nieba i ziemi, zsyłał deszcze, grzmoty i pioruny. Stał na straży porządku świata, sprawiedliwości, był opiekunem wszystkich plemion greckich, patronem każdego gospodarstwa rolnego.Atrybutami
Zeusa były: piorun, orzeł i tarcza z frędzlami(egida).Miał liczne potomstwo z wieloma kobietami.

Demeter
Kolejna siostra Zeusa. Bogini płodności, urodzaju, rolnictwa, matka Kory-Persefony - żony Hadesa, bogini świata podziemnego.
Dione
Kolejna z tytanid, która według jednej z wersji mitów miała być matką Afrodyty.
Eurynome
Córka Okeanosa. Z nią spłodził Charyty czyli Gracje: Aglae, Eufrosyne, Talię.
Hera
Siostra Zeusa, z którą związał się dopiero po licznych przygodach z innymi kobietami. Ich związek okazał się jednak trwalszy od pozostałych. Hera została jego żoną i funkcjonuje w mitologii jako żona boga bogów. Wg Hezjoda był to święty związek. Z tego związku zrodzili się: Hebe, Ejlejtyja, Hefajstos i Ares.
Leto
Zeus miał z nią syna Apolla i córkę Artemidę.
Maja
Jedna z Plejad, z którą Zeus miał syna Hermesa.
Metis
Pierwszą żoną Zeusa była Metis, córka Okeanosa. Gaja przepowiedziała Zeusowi, że Metis zrodzi z siebie syna, który zrzuci swojego ojca z tronu. Przerażony Zeus połknął ją, gdy miał nadejść moment rozwiązania. Po pewnym czasie zaczął odczuwać silny ból głowy. Prometeusz (wg innej wersji Hefajstos) uderzeniem siekiery rozłupał czaszkę Zeusa, skąd wyskoczyła Atena w pełnej zbroi.
Mnemosyne
Kolejna z tytanid. Była rodzicielką 9 muz: Kalliope, Klio, Polihymnii lub Polhymnii, Euterpe, Terpsychory, Erato, Melpomene, Talii i Uranii.
Temida
Druga żona Zeusa. Była jedną z tytanid. Miał z nią córki, zwane Horami Pory Roku: Ejrene Pokój, Eunomia Praworządność, Dike Sprawiedliwość, a także Mojry: Kloto, Lachesis, Atropos.
A oto tylko kilka bardziej znanych przykładów jego związków ze śmiertelniczkami:
Alkmena, żona Amfitriona, do której Zeus przybył pod postacią jej męża. Urodziła ona potem Heraklesa, największego herosa mitologii greckiej.
Danae
królewna argolidzka. Ponieważ jej ojciec Akrizjos zamknął ją, by nie spłodziła potomka, Zeus dostał się do jej komnaty pod postacią złotego deszczu. Później Danae urodziła syna Perseusza, herosa.
Europa
księżniczka sydońska, którą Zeus pod postacią białego byka porwał na Kretę, gdzie urodziła mu Minosa i Radamantysa.
Io
nimfa, córka boga argolidzkiej rzeki Inachosa, zamieniona przez Herę w jałówkę i nękana bąkiem. Zeus przywrócił jej prawdziwą postać w Egipcie, gdzie urodziła dzieci.
Leda
królewna spartańska, do której Zeus przyszedł pod postacią łabędzia. Zniosła ona potem jajo, z którego wykluli się Kastor, Polluks, Helena i Klitajmestra.
Majra
żona Projtosa, z którą Zeus miał syna Lokrosa
Semele
księżniczka tebańska. Zeus, ulegając jej prośbom, ukazał się jej w swej prawdziwej postaci, co ją zabiło. Ponieważ była wtedy w ciąży, Zeus zaszył sobie ich dziecko w udzie i "donosił' je do końca. W ten sposób pojawił się Dionizos.

 Hera -Największa bogini olimpijska, siostra i żona Zeusa. Królowa nieba i ziemi, opiekowała się przede wszystkim kobietami zamężnymi , życiem rodzinnym,była  patronką macierzyństwa.Uosabiała cnoty małżeńskie, w związku z czym walczyła z wszelkimi przejawami zdrady; sama cierpiała z powodu niewierności małżonka. Mity związane z Herą opisują przede wszystkim jej spory i pojednania z Zeusem oraz mściwe knowania wymierzone przeciwko kochankom i nieślubnym dzieciom małżonka. Z tego powodu stała się symbolem zazdrości. Ulubionym ptakiem tej bogini był paw, roślinami lilia i granat.Ze szczególną zawziętością prześladowała Heraklesa, syna Zeusa i Alkmeny. Najpierw, gdy Herakles był jeszcze niemowlęciem, wysłała węże, aby go zabiły, jednak dziecko-półbóg zadusiło je wszystkie. Później zesłała na herosa obłęd, przez który pozabijał swoje dzieci, biorąc je za demony. Była inicjatorką dwunastu prac, które musiał wykonać. Namówiła ukochaną Heraklesa, Dejanirę, aby wyprała jego koszulę w krwi zabitego przezeń centaura, która była zatruta i zabiła Heraklesa. Pamiętliwa i zaciekła, Hera nie ustawała w prześladowaniach. Rozdrażniony Zeus wymierzył jej karę, każąc powiesić swą małżonkę na Olimpie głową w dół, zatroszczył się przy tym o to, by do jej nóg przymocowano kowadło. Kiedy Herakles po śmierci przybył na Olimp, pogodził się z Herą.Hera i Zeus spierali się o to, kto jest bardziej skłonny ulegać pokusom miłości: mężczyzna czy kobieta. Wezwali na sędziego Terezjasza, ponieważ przez część swego życia był kobietą. Terezjasz był tego samego zdania co Zeus, odparł więc: "kobieta". Hera sprawiła, że oślepł.Semele, matka Dionizosa, zginęła od pioruna, bo idąc za radą Hery, poprosiła Zeusa, by jej się ukazał z gromem i błyskawicami. Hera zesłała też szaleństwo na małżonków, którzy się zaopiekowali Dionizosem, a gdy dorósł, i na niego zesłała obłęd. Bogini prześladowała Io, którą pokochał Zeus. Przeszkadzała Latonie urodzić bliźnięta (Apollina i Artemidę), których ojcem był Zeus. Namówiła też Artemidę, aby własną strzałą zabiła swą młodą towarzyszkę, nimfę Kalisto, w której zakochał się Zeus.Hera brała czynny udział w wojnie po stronie Greków. Nie wybaczyła Trojaninowi Parysowi, że w słynnym konkursie przyznał złote jabłko Afrodycie. Gdy więc Parys uciekał z Heleną, bogini sprawiła, że straszliwa burza uderzyła w jego statki. Podczas walk strzegła szczególnie Achillesa i króla Menelaosa, męża Heleny.

Posejdon- bóg mórz, trzęsień ziemi, żeglarzy, rybaków.
Syn Kronosa i Rei, starszy brat Zeusa, Hadesa, Hery, Demeter i Hestii, mąż Amfitryty. Przedstawiany z trójzębem, (który był jego atrybutem) na rydwanie ciągniętym przez hippokampy, w towarzystwie nereid, trytonów, ichtiocentaurów.
Jest jednym z 12 bogów olimpijskich. Poświęcone mu zwierzęta to delfin i wół, a jego świętym drzewem jest sosna.Jego rzymskim odpowiednikiem jest Neptun.

Hades- oznacza zarówno świat zmarłych, jak i boga-władcę tego podziemnego świata zmarłych.Hades był bogiem świata podziemnego i umarłych był synem tytana Kronosa i tytanidy Rei oraz bratem Zeusa, Posejdona, Demeter, Hestii i Hery. Uprowadził z ziemi Persefonę, córkę Demeter, która później została jego małżonką. Jego atrybutami były berło i klucze. Przy boku zawsze miał Cerbera – trójgłowego psa.Żeby dostać się do krainy zmarłych, trzeba było przeprawić się przez rzekę Styks. Swoją łodzią przewoził przez rzekę ponury Charon. Za swoją pracę brał od każdej duszy jednego obola – bez pieniążka nie było wstępu do krainy, dlatego Grecy wkładali zmarłym w usta zapłatę dla Charona. Później wejścia pilnował trzygłowy pies Cerber, był on miły i potulny gdy ktoś przybywał, ale stawał się agresywny gdy ktoś próbował się wydostać.
W Hadesie oprócz Styksu płynęły jeszcze cztery inne rzeki: Acheron, Kokytos, Flegeton, Lete.Kraina zmarłych dzieliła się na 3 części: wyjątkowo zasłużeni ludzie żyli odtąd błogo na Polach Elizejskich. Niczym nie wyróżniający się ludzie szli do Erebu. Ci, którzy narazili się bogom byli strącani do Tartaru, gdzie cierpieli najczęściej wieczne męki. Katami były Erynie – obłąkane z okrucieństwa demony, nie mające miłosierdzia.
W Tartarze znaleźli się między innymi:
Uranos – bóg utożsamiany z Niebem; pozbawiony władzy przez syna – Kronosa 
Syzyf – za nadużywanie gościnności a później oszukiwanie bogów, Syzyf musiał toczyć pod górę wielki głaz, który przed szczytem zawsze wysuwał mu się z rąk i spadał z powrotem na dół. Praca była wieczna i bezsensowna. Stąd określenie "syzyfowa praca" na pracę długą i bezsensowną.
Tantal – zabił syna i podał jego mięso na uczcie dla bogów. Za okrucieństwo i oszukiwanie bogów został strącony do Tartaru. Stał bez jedzenia i picia naprzeciwko gałęzi z owocami, która zawsze uchylała się, gdy próbował po nie sięgnąć. Woda, w której stał po kolana, uciekała, gdy chciał się jej napić. W dodatku nad głową ciągle chybotała się skała.
  Iksjon – cierpiał męki, będąc przytwierdzonym do wiecznie obracającego się, płonącego koła, co było karą za to, że zapałał namiętnością do Hery, żony Zeusa
  Danaidy – zostały przemocą wydane za mąż za swych braci stryjecznych, synów Egyptosa. Na rozkaz ojca wszystkie zabiły swoich mężów w czasie nocy poślubnej. Jedynie Hypermestra nie wykonała ojcowskiego polecenia. Z wyroku Zeusa wszystkie zabójczynie zostały wtrącone do Tartaru, gdzie muszą bez przerwy nosić sitami wodę, by napełniać beczki bez dna. I tak już na wieki.
  Kronos ze swymi braćmi tytanami – przegrali walkę z bogami olimpijskimi (tytanomachia) o władzę nad światem; zostali zakuci w miejsce hekatonchejrów

Z Hadesu raczej nie wracało się na ziemię, ale tak jak w całej mitologii Greków, istniały wyjątki od reguły. Przykładem jest żona utalentowanego muzycznie Orfeusza, Eurydyka. Gdy zmarła, Orfeusz zszedł do krainy zmarłych, grając na swoim instrumencie. Grał tak pięknie, że wzruszył nawet Erynie, które zaczęły płakać i pozwoliły potępionym na moment wytchnienia. Wzruszeni ich łzami Hades i Persefona (erynie nigdy przedtem nie płakały) zgodzili się oddać Orfeuszowi żonę pod jednym warunkiem: muzyk będzie szedł przodem, a Eurydykę poprowadzi z tyłu Hermes. Orfeusz miał nie oglądać się za siebie, aż nie wyjdą z Hadesu. Orfeusz nie dotrzymał przyrzeczenia i utracił Eurydykę na zawsze.

Hestia- córka Kronosa i Rei, siostra Zeusa, Demeter i Hery oraz Posejdona i Hadesa. Ślubowała dziewictwo, jak Atena i Artemida. Opiekunka ogniska domowego, podróżnych, nowożeńców i sierot. Każde nowo narodzone dziecko, piątego dnia po urodzeniu, obnoszono dookoła ogniska oddając je Hestii w opiekę. Matka panny młodej rozpalała pierwszy raz ogień w nowym domu płomieniem pochodzącym z jej świątyni. Gość przychodząc do domu, gdzie nie jest mile widziany, musiał złapać się krawędzi ogniska. Odtąd gospodarze nie mogli mu nic zrobić.Kult Hestii miał rodowód praindoeuropejski. Jest to przypuszczalnie jedno z najstarszych bóstw europejskich. Odpowiednikiem Hestii w mitologii rzymskiej jest Westa. Hestia także według wielu źródeł należała do bogów olimpijskich. Była ona najłagodniejszym z bogów i nigdy nie brała udziału w ich sporach. Nigdy nie schodziła także na Ziemię (cały czas pozostawała na Olimpie). Była najstarsza z córek i to ją trzecią połknął Kronos. Według niektórych źródeł oddała swoje miejsce na Olimpie Dionizosowi, ponieważ chciała opiekować się świętym ogniem.

Demeter-bogini płodności Ziemi, urodzaju, ziemi uprawnej, zbóż, rolnictwa.Ze związku Demeter i Zeusa urodziła się białoramienna Persefona.Hymn Do Demeter z VII wieku p.n.e. zawiera opis porwania Persefony przez Hadesa i odzyskanie jej przez Demeter. Persefona została uprowadzona za przyzwoleniem Zeusa, jej ojca, przez swego wuja podczas zabawy z córkami Okeanosa (Oceanu). Prawdę o porwaniu wyjawił zrozpaczonej matce Helios, bóg słońca. Obrażona Demeter udała się do Eleusis, gdzie została przyjęta w pałacu Keleusa. Będąc w żałobie, przestała troszczyć się o urodzaje zbóż. Ziemię nawiedziła klęska głodu i ludzie zaprzestali składania ofiar bogom. Zeus nakazał Hadesowi zwracać matce Persefonę na sześć miesięcy w ciągu roku. Gdy córka powracała, uradowana Demeter przyozdabiała ziemię kwiatami, rozpoczynała się wiosna. Gdy Persefona musiała powracać do małżonka, na znak żałoby życie na ziemi zamierało.

Hermes-Bóg kupców, wędrowców, wynalazców, złodziei i podróżujących. Posłaniec boży. Syn Zeusa i Tytanki Mai jest bratem Dionizosa, Hefajstosa, Ateny, Afrodyty, Apolla, Artemidy i innych. Urodził się w górach Kyllene w Arkadii, gdzie były główne ośrodki jego kultu. Hymn homerowy do Hermesa opowiada, że jako niemowlę ukradł Apollinowi stado krów, sprytnie myląc ślady. Następnie podarował bratu lirę z jelit cielęcych i skorupy żółwia, czym złagodził gniew Apollina. W zamian otrzymał jako oznakę władzy laskę herolda, zwaną kaduceuszem (kerykejonem), oplecioną dwoma wężami,(które zaprzyjaźniły się kiedy Hermes rzucił między nie kerykejonem) uśmierzającą spory i kłótnie.Na początku swojego pobytu na Olimpie okradł większość bogów. Został stamtąd wypędzony, ale bogom zaczęło go brakować, ponieważ miał w sobie tyle młodości i wdzięku, że Olimp zdawał się być bez niego pusty i smutny. Dzięki decyzji Zeusa powrócił na Olimp.Odprowadzał zmarłych do Hadesu, zsyłał ludziom marzenia senne. Był wysłańcem i ambasadorem Zeusa, posłańcem i gońcem bogów z Olimpu.Atrybutami Hermesa są: kadyceusz, podróżny kapelusz ze skrzydłami - petasos. Jego atrybutem były też sandały ze skrzydłami, dzięki którym przemieszczał się z miejsca na miejsce.Z Afrodytą miał dziecko o imieniu Hermafrodyt.Z inną kobietą - nimfą rzeczną, spłodził Pana - dziwne stworzenie, o owłosionej skórze, koźlich nogach i rogach, capiej bródce i szpiczastych uszach. Jednak według niektórych podań ojcem Pana był Zeus.Hermesowi przypisywano także wynalezienie pisma i liczb, ćwiczeń gimnastycznych (był więc również bóstwem opiekuńczym palestry). Jako że był patronem podróżnych, stawiano mu przy drogach pomniki zwane hermami, tj. słupy zwieńczone rzeźbą przedstawiającą głowę Hermesa.
Rzymianie utożsamiali go z Merkurym.

Dionizos-bóg dzikiej natury i winorośli, reprezentujący nie tylko jego upajający wpływ, ale także ten dobroczynny. Syn Zeusa i śmiertelnej kobiety Semele. Jego kult przywędrował do Grecji ze Wschodu, z Tracji, około VI wieku p.n.e. Na cześć Dionizosa odbywały się Dionizje.Dionizos narodził się w dość dziwny sposób, co utrudnia przyporządkowanie go do olimpijskiego panteonu. Jego matką była śmiertelniczka Semele, córka Kadmosa, a ojcem Zeus. Żona Zeusa Hera była zazdrosna o jego kochanki. Kiedy Semele była w ciąży, bogini namówiła ją, by zmusiła Zeusa do ukazania swojej prawdziwej postaci. Semele nie wiedziała, kim naprawdę jest jej kochanek i z początku nie wierzyła Herze i nakazała Zeusowi, by dowiódł swojej boskości. Śmiertelnicy nie mogą jednak oglądać prawdziwych postaci bogów, Semele spłonęła. Zeus uratował jednak płód Dionizosa, zaszywając go sobie we własnym udzie. Kilka miesięcy później Dionizos się narodził.Według innych źródeł był synem Zeusa i Persefony, królowej świata podziemnego. Zazdrosna Hera i w tej wersji chciała zabić dziecko, posłała więc tytanów, by rozszarpali niemowlę na kawałki. Zeus nie zdążył uchronić małego Dionizosa od śmierci. Zjedli oni wszystkie kawałki, oprócz serca, które uratowała Reja. Mając jego serce, Zeus chciał „odtworzyć” Dionizosa w łonie Semele, dlatego Dionizos nazywa się „podwójnie urodzonym”. Niektóre źródła podają, że Zeus nakazał Semele, by zjadła ona serce Dionizosa. Jego ponowne narodzenie było najważniejszym powodem czci w wielu religiach misteryjnych.Mitologia mówi, że Zeus oddał młodego Dionizosa pod opiekę nimfom deszczu na górze Nysa. W nagrodę, Zeus umieścił je, już jako Hiady, pośród gwiazd.Kiedy Dionizos dorastał, odkrył niezwykłe właściwości cennego soku z winorośli. Hera nie zapomniała jednak o nim i napiętnowała go obłędem, Dionizos wyruszył w wędrówkę po całym świecie w towarzystwie satyrów i menad. Najpierw udał się do Egiptu. W Libii spotkał Amazonki, z którymi wybrał się na wyprawę przeciwko tytanom, których udało im się pokonać. Następnie wyruszył w kierunku Indii. Po drodze starł się z królem Damaszku, z którego żywcem zdarł skórę. Dionizos podbił Indie, wprowadził uprawę winogron i założył wiele miast. W drodze powrotnej obróciły się przeciw niemu Amazonki, większość z nich wyciął w pień. Lecz dwie z nich walczyły dalej i urwały mu rękę, zjadły ją i umarły przez boską krew Dionizosa. Po powrocie do Europy Dionizos zawitał do Frygii, gdzie spotkał swoją babcię Reę, która wyleczyła go z obłędu i wprowadziła go w tajemnice swoich misteriów. Dionizos wyruszył potem do Azji, by rozprzestrzeniać tam kulturę wina, następnie przybył do Grecji, by tam dać początki kultu. Spotykał się tu nierzadko z oporem władców, ci jednak za każdym razem popadali w obłęd.

Afrodyta-bogini miłości, piękna, kwiatów, pożądania i płodności. Najbardziej urodziwa z bogiń antycznych mitów.W mitologii rzymskiej odpowiedniczką Afrodyty była Wenus.Kwestia jej pochodzenia jest różnie przedstawiana w mitach. Według jednego z nich Afrodyta nie miała rodziców i pewnego dnia wyłoniła się z piany morskiej w pobliżu Cypru. Nieco inaczej przedstawiał to Hezjod, który w Teogonii pisał, że kiedy odcięte sierpem genitalia Uranosa (pokonanego przez Kronosa, gdy roztaczał się nad Gają jak niebo nad ziemią) wpadły do morza w pobliżu Cypru, woda otoczyła je białą pianą, z której następnie wyłoniła się przepiękna Afrodyta. Pływała po morzu w muszli, zatrzymując się u brzegów Kytery, a potem Cypru. Druga z tych wysp stała się jej ulubionym miejscem. Na jej brzegu oczekiwały już na nią Charyty (Eufrosyne, Aglaja i Talia), które odtąd zawsze towarzyszyły jej i służyły. Cypr stał się głównym miejscem kultu bogini.Była żoną Hefajstosa, ale epizod z Aresem świadczy, że nie była zbyt wierna (z tego związku zrodzili się Dejmos, Fobos, Harmonia, Eros i Anteros). Hefajstos ukrył w łożu pułapkę z mocnej, lecz niezauważalnej, metalowej sieci i schwytał w nią Afrodytę z Aresem.W konkursie piękności między Herą, Ateną i Afrodytą, ta ostatnia obiecała Parysowi Helenę, żonę Menelaosa ze Sparty, za tytuł najpiękniejszej (jabłko niezgody), czym przyczyniła się do rozpętania wojny trojańskiej. W wojnie starała się sprzyjać Trojanom.Jej atrybutami były: rydwan zaprzężony w gołębie, róża, oraz mirt. Czczona była zwłaszcza przez kobiety, które widziały w niej patronkę małżeństwa. Ze względu na jej związek z morzem była czczona przez żeglarzy i w miastach portowych.

Apollo-syn Zeusa i Leto. Urodził się na wyspie Delos. Był bliźniaczym bratem Artemidy. Uważany za boga piękna, światła, życia, śmierci, muzyki, wróżb, prawdy, prawa, porządku, patrona sztuki i poezji, przewodnika muz Łuk i lira, którymi posługuje się Apollo, mogą być interpretowane jako narzędzia przeciwstawne (mordu i oczyszczenia). Może być to również w rzeczywistości jedno, najbardziej pierwotne, instrumentum – symbol władzy nad życiem i śmiercią oraz wiedzy (zarówno jako instrument muzyczny – przygrywający podczas szamańskiego obrzędu, jak i łuk miotający strzały,na których szaman podróżuje w zaświaty).Apollinowi był także poświęcony wawrzyn szlachetny.

Ares-bóg wojny, syn Zeusa i Hery. Jego odpowiednikiem w mitologii rzymskiej jest Mars. W astronomii identyfikowany z Baranem. Jeden z dwunastu bogów olimpijskich. Wzbudzał powszechny strach - nawet wśród Olimpijczyków - jedynym, który nie bał się Aresa był Hades.W odróżnieniu od Ateny, która również jest greckim bóstwem wojny, nie patronuje on rzemiosłu wojennemu i sprawiedliwej walce, ale nikczemnościom związanym z wojną: konfliktowi, zniszczeniu i okrucieństwu. Jest patronem m.in. szpiegów, katów i bezwzględnych dowódców.Ares był synem Zeusa i Hery. Nie przejawiał żadnych szczególnych zdolności, dlatego rodzice oddali go do wychowania jednemu z tytanów. Jego opiekun sam nic nie umiał i trenował boga jedynie w ćwiczeniach fizycznych. Zaszczepiło to przekonanie u Aresa, że najwspanialszym z zajęć jest wojna. Po jakimś czasie Hefajstos wykuł dla niego włócznie, miecze i tarcze, po czym bóg wojny zszedł na ziemię. Nauczył tam ludzi prawdziwej walki, nauczył ich okrucieństwa. Wcześniej konflikty kończyły się jedynie kilkoma siniakami i guzami.Cechą charakterystyczną Aresa jest to, że kocha wojnę "brudną", niesprawiedliwą. Jest przeciwieństwem Ateny, która patronuje walce sprawiedliwej. Podczas bitwy morduje wojowników obydwu stron. Najlepszym przykładem jest wojna trojańska, gdzie stawał naprzemiennie po stronie Greków i Trojan. Podczas walki towarzyszą mu siostra Eris, oraz synowie: Fobos (Strach) i Dejmos (Lęk). Wiele walk stoczył z Ateną. Ares nie wychodzi z nich zwycięsko. Jedną z nich opisał Homer w "Iliadzie". Związek między Aresem i Afrodytą, był powszechnie znany na Olimpie. Żona Hefajstosa została przyłapana na zdradzie przez boga Heliosa, który doniósł o tym mężowi bogini. Wściekły kowal uplótł sieć, cienką, a jednocześnie bardzo wytrzymałą. Umieścił ją nad łożem Afrodyty i wkrótce kochankowie zostali schwytani. Z wielkim rozbawieniem przyglądali się Olimpijczycy spętanym bogom. W końcu, z woli Zeusa, uwolniono Afrodytę i Aresa. Bogini miłości po tym incydencie uciekła na Cypr, a patron wojny – do Tracji. Z ich związku narodzili się Eros, Anteros, Dejmos, Fobos i Harmonia.Odpowiednik greckiego Aresa, czczony w Rzymie o wiele bardziej niż w Starożytnej Grecji. Wyruszający do boju dowódca wołał: "Marsie, czuwaj!". Poświęcono mu wiele miejsc, z czego najsłynniejsze to Pole Marsowe.Kult Aresa w Starożytnej Grecji był znikomy. Nie stawiano mu wielkich świątyń. Istniało tylko kilka małych kapliczek ku jego czci. Grecy uważali Aresa w gruncie rzeczy za postać negatywną, boga wojny niesprawiedliwej, zaborczej, agresji i brutalności. Boginią wojny sprawiedliwej, toczonej w słusznej sprawie była Atena, otoczona szczególnie silnym kultem w wielu greckich miastach. Tymczasem w Rzymie Minerwa, odpowiedniczka Ateny, nie pełniła roli bóstwa wojennego a Mars, odpowiednik Aresa, był bóstwem wojny w ogóle i jako patron działań wojennych i zwycięstw był jednym z najważniejszych bóstw panteonu.Sztuka przedstawia go jako silnego, młodego mężczyznę – nagiego i bez brody. Rzadko spotykane są jego wizerunki z brodą i zbroją. Najpiękniejszym z zachowanych posągów jest Ares Ludovisi.

Artemida-bogini łowów, zwierząt, lasów, gór i roślinności; wielka łowczyni, dlatego na wielu rzeźbach i obrazach przedstawia się ją z jeleniami, lub w lesie. Uważana również za boginię płodności, niosącą pomoc rodzącym kobietom. Jej atrybutami były łuk i strzały, a ulubionym zwierzęciem łania. Należała do grona 12 bogów olimpijskich.
Była córką Zeusa i Leto (Latony), siostrą bliźniaczką Apollina. Bogini-dziewica, odpowiedzialna za nagłą śmierć, nie wybaczała zniewagi (razem z Apollinem wymordowała dzieci Niobe w obronie honoru matki, a myśliwego Akteona, który oglądał ją w kąpieli, zamieniła w jelenia, po czym rozszarpały go własne psy). Była patronką myśliwych oraz opiekowała się Amazonkami. Jedną z prac Heraklesa było schwytanie jej łani.W Sparcie co rok bito chłopców tak, aby krew tryskała na jej ołtarz. Była boginią płodności i śmierci zarazem. Czczono ją także w Arkadii.
Utożsamiana z rzymską boginią Dianą, oraz boginią księżyca i śmierci, Hekate, pochodzącą z Azji Mniejszej. Jej ulubionym napojem była woda źródlana, którą ceniła wyżej niż ambrozję. Uwielbiała także mięso pieczone na ogniu.

Atena-bogini mądrości, sztuki, wojny sprawiedliwej oraz opiekunka miast, m.in. Aten i Sparty.Jej atrybutem był:miecz, sowa, dzida, hełm, drzewo oliwne.Atena była córką Zeusa i prawdopodobnie Metydy (Metis). Istniała przepowiednia, że Metyda urodzi córkę mądrzejszą od Zeusa i syna, który będzie od niego mocniejszy i go obali. Król bogów połknął boginię, by przepowiednia nie miała szans się spełnić. Po niedługim czasie władcę niebios rozbolała głowa i przywołał do siebie boskiego kowala – Hefajstosa (w innych wersjach boga posłańców- Hermesa), któremu nakazał rozłupać sobie czaszkę. Ten usłuchał Zeusa, z którego głowy wyskoczyła Atena w pełnej zbroi. Zeus kochał ją najbardziej ze wszystkich swoich dzieci i pozwolił używać pioruna.Kiedy bogowie dzielili ziemie dla siebie wywiązał się spór między Ateną a Posejdonem. Oboje chcieli mieć w swym posiadaniu Ateny. Spór przeciągał się długimi dniami, gdyż bogowie stanęli po stronie boga mórz a boginie po stronie pani mądrości, sam Zeus wstrzymał się od głosowania, co dało remis. W końcu zarządzono konkurs – Ateny będą tego, kto ofiaruje miastu cenniejszy dar. Posejdon ofiarował miastu strumień wody, który na jego rozkaz wytrysnął ze skały (inny mit podaje, że jego darem był koń). Natomiast pod dotykiem Ateny wyrosło drzewo oliwne stanowiące prawdziwy skarb na nieurodzajnych ziemiach. Bogowie uznali dar Ateny za cenniejszy i ofiarowali jej upragnione miasto, którego została patronką.Mimo, że Atena była boginią mądrości i walki o słuszną sprawę nieobce było jej uczucie zazdrości i wściekłości. Na gniew bogini naraziła się Arachne, która sądziła że tka piękniej niż sama Atena. Bogini stanęła z nią do zawodów. Kiedy okazało się, że dzieło Arachne (przedstawiające sceny mitologiczne) jest piękniejsze, bogini z wściekłości podarła misternie zdobioną tkaninę. W tym czasie tkaczka uciekła do lasu i powiesiła się na gałęzi. Bogini, opanowawszy się, odnalazła ciało kobiety i wróciła jej życie jednocześnie zmieniając w pająka. Innym razem, kiedy Atena kąpała się w strumieniu przypadkiem zobaczył ją Tejrezjasz. Wściekła oślepiła go. Z czasem zrobiło się jej szkoda mężczyzny, więc dała mu dar widzenia przyszłości. Bóg mórz Posejdon zakochał się w pięknej kapłance Ateny – Meduzie. Mściwa bogini przyłapała ich na schadzce w jej własnej świątyni. W innym micie Meduza ma wywyższać swoją urodę nad powab swej patronki. Wściekła Atena zmieniła wyznawczynie w potwora ze splotem wijących się węży zamiast włosów na głowie, szponami zamiast rąk i wyłupiastymi oczami. Meduza miała być tak brzydka, że jedno spojrzenie na nią skierowane zmieniało człowieka w kamień.Atena uważana była za opiekunkę herosów. Niejednokrotnie pomagała walecznym półbogom w ich długich podróżach i niebezpiecznych pojedynkach. Perseuszowi pożyczyła swą lustrzaną tarczę (w innych źródłach Egidę)., żeby pomóc mu w pokonaniu jednej z gorgon – Meduzy. Podczas wojny trojańskiej opiekowała się Odyseuszem i Achillesem (pomogła mu w walce z Hektorem). Podarowała Heraklesowi wielką kołatkę z brązu, aby wypłoszył z kryjówek ptaki stymfalijskie.Główną siedzibą bogini było wzgórze Akropol na którym wzniesiono ku jej czci wspaniałą świątynię – Partenon. W świątyni znajdował się posąg Ateny dłuta Fidiasza, równie kosztowny jak Zeusa Olimpijskiego, wykonany ze złota i kości słoniowej, wysoki na dwanaście metrów. Bogini stała opierając lewą rękę na tarczy, spod której wychylał się wąż, a w prawej dłoni trzymała boginię zwycięstwa Nike. Na głowie miała ozdobny hełm, ubrana była w długą szatę opadającą do stóp.

Hefajstos -bóg ognia, kowali i złotników. Hefajstos był synem Zeusa i Hery. Opiekun rękodzielników. Pracował w kuźni, którą najczęściej umieszczano we wnętrzu wulkanu Etny. Dziełem Hefajstosa były tarcza i berło Zeusa, zbroja Achillesa, strzały Erosa. Hefajstos był kulawy, ponieważ kiedyś został zrzucony przez Herę lub Zeusa z Olimpu na wyspę Lemnos i wówczas złamał nogę. Mąż pięknej i niewiernej Afrodyty.Obszar kultu bóstwa obejmował wyspy wulkaniczne (Lemnos, Sycylia). Najlepszy z kowali zamieszkiwał wnętrze Etny. Z pobytem w wulkanie boga wiąże się lokalne powiedzenie mieszkańców tamtejszych terenów. Zawsze, gdy unosił się dym, swą pracę miał zaczynać najpracowitszy z bogów. Występuje odpowiednik w mitologii rzymskiej, znany jako Wulkan, od którego pochodzi dzisiejsze znaczenie tego słowa.Wiadomość o zdradzie boskiej żony Afrodyty dokonanej z Aresem bardzo rozgniewała kowala. Wymyślił podstęp, do którego potrzebował bardzo mocnej, a jednocześnie tak cienkiej, że aż niewidocznej sieci. Po wykonaniu takowej, gdy Afrodyta i Ares spali razem w łóżku, Hefajstos złapał ich w sieć i wystawił na pośmiewisko przed innymi bogami na górze Olimp. Zeus przekonał jednak Hefajstosa, aby wypuścił kochanków o ile Ares zapłaci grzywnę.

Hekate - czyli "Sto". Bogini magii, czarów i czarownic. Uważana za córkę Persesa i Asterii. Była to bogini pochodzenia małoazjatyckiego (tam nosiła imię: Karia). Początkowo przedstawiana za dnia jako dobroczynna bogini, mająca wpływ na rolnictwo, a następnie jako bóstwo chtoniczne. Czczona była głównie na rozdrożach, które szczególnie miały sprzyjać czarom i gdzie nocą składano jej ofiary (z psów). Sam Zeus tak wielką czcią otacza Hekate, że "nigdy nie odbiera jej odwiecznej władzy, którą zawsze posiadała, a mianowicie użyczania względnie odmawianego śmiertelnikom pożądanego przez nich daru". Hekate ma trzy ciała i trzy głowy- lwa, psa i klaczy. Atrybuty Hekate to pochodnia, bicz i wąż.

Leto - Córka tytana Kojosa i tytanki Fojbe. Matka Apollona i Artemidy, poczętych z Zeusem pod postaciami przepiórek. Za ten romans była prześladowana przez Herę, która zesłała na nią węża- Pytona, aby ten nie dał jej spokoju i pędził ją bez ustanku po całym świecie. Po wielu mękach znalazła jednak na wyspie Delos, który stał się odtąd ważnym ośrodkiem kultu obydwu bliźniaczych bóstw. Według legendy Leto urodziła Artemidę w Ortydze, która w chwilę po przyjściu na świat pomogła przebyć matce cieśninę i na górze Kyntos, Leto urodziła po dziewięciu dniach Apolla.

Metis, Metyda - "Mądrość", "Przebiegła Roztropność". Córka Okeanosa i Tetydy. Okeanida. Bogini rozumu. To ona poradziła Zeusowi, by podać Kronosowi środki wymiotne. Metis stanęła po stronie Zeusa w czasie Tytanomachii. Mieszkała nad rzeką Oceanem. Zauroczony nią bóg, gonił za nią po całym świecie, a bogini przybierała różne postacie. W końcu Zeus dopadł ją, a Metis zaszła w ciążę. Ponieważ wyrocznia powiedziała, że drugie dziecko Zeusa zdetronizuje ojca, Zeus od razu połknął Metis. Zeus utrzymywał potem, że z brzucha wydziela mu się rad. Po upływie dziewięciu miesięcy za sprawą Metis Zeusa rozbolała głowa. Udał się do Hefajstosa, aby ten rozłupał mu czaszkę. Z czerepu wyskoczyła Atena w pełnej zbroi. Utrzymuje się więc, że to właśnie Metis była jej matką.

Nemezis - "Postanowienie". Surowa bogini zemsty. Uważana za uosobienie gniewu bogów. Stała na straży równowagi świata wraz z Eryniami. Córka Nocy i Erebu. Zakochał się w niej Zeus i ścigał ją po całej planecie. W jednej z wersji dopadł ją w końcu i posiadł pod postacią łabędzia. Nemezis mieszkała w attyckim mieście Ramnus. Przedstawiana była jako kobieta, trzymająca w jednej ręce gałąź jabłoni, w drugiej koło, a na głowie ma koronę uwieńczoną jeleniami. Z jej pasa zwisa bicz. Atrybutem Nemezis jest koło, a poświęconym jej zwierzęciem- gryf.

Rhea, Rea - córka Uranosa i Gai. Żona Kronosa. Co roku przychodziło na świat jedno jej dziecko. Najpierw urodziła Hestię, potem Demeter, Herę, Hadesa, Posejdona, a na końcu Zeusa, którego urodziła na górze Lykajon w Arkadii . Pomagała swoim dzieciom walczyć z pozostałymi tytanami. Rhea była również matką Kuretów, którzy czuwali przy kołysce potrząsali tarczami i włóczniami, aby zagłuszyć płacz malutkiego Zeusa. Jej świętym drzewem był dąb. W Rzymie najczęściej utożsamiana była z boginią Ops lub Kybele. Według pelazgijskiego mitu o stworzeniu Rhea i Kronos otrzymali od Eurynome we władanie jedną z "siedmiu" mocy planetarnych- Saturna władającego pokojem. Później opiekę nad planetą powierzono samemu Kronosowi.

Selene - Bogini Księżyca, rosy, życia seksualnego i praktyk magicznych.. Córka Hyperiona i Thei, siostra Heliosa i Eos. Ze związku m.in. z wiecznie śpiącym Endymionem matka pięćdziesięciu córek. Bardzo często przypisywano jej wpływ na zdrowie ludzkie. Przedstawiana była jako blada kobieta na rydwanie zaprzężonym w cztery piękne (złociste lub srebrne) rumaki. Powszechnie uważano Artemidę za boginię księżyca, stąd kult Selene należał do rzadkości. Podania o niej są bardzo skąpe.
Najbardziej znany jest mit o śpiącym Endymionie. Według tego mitu Selene podróżując po niebie zauważyła śpiącego mężczyznę. To Zeus rzucił na niego zaklęcie, obdarzając go nieprzerwaną młodością i nieśmiertelnością. Król bogów nie chciał, aby uosobienie piękna mężczyzny kiedykolwiek umarło. Selene od razu się w nim zakochała lecz nie mogła złamać zaklęcia Zeusa. Przez całą wieczność szepce mu do ucha zaklęcia, które mogłyby go obudzić. Księżycowi i wszystkim znanym planetom przypisywane były pewne moce. Księżyc władał wdziękiem. W mitologii rzymskiej utożsamiana była z Luną.

Zmyrna - bogini, która personifikowała przyprawy i korzenie. Matka Adonisa. Początkowo była śmiertelniczką imieniem Smyrna. Córką króla Cypru (lub Syrii) Kinyrasa (lub Tejasa). Chełpiła się tym, że jest piękniejsza od samej Afrodyty. Bogini piękności sprawiła, że dziewczyna poczuła miłość do własnego ojca i upiwszy go doprowadziła do kazirodczego związku. Gdy ojciec się o tym dowiedział, rzucił się na nią w pogoń z mieczem. Zanim ją dogonił bogowie zmienili dziewczynę w drzewo Mirry (stąd zwana też Mirrą). Po upływie okresu ciążowego na drzewie pękła kora i na świat wyskoczył Adonis., Którego Afrodyta dała na wychowanie Persefonie.

Eris - według Teologii Hezjoda Eris była córką Nocy i Erebu. Była matką nieszczęść, m.in. Ponos- Trud, Limos- Głód, Algos- Ból, Fonos- Morderstwo, Mache- Walka oraz Nędzy, Oszustwa, Zbrodni, a za sprawą Zeusa- Ate. Wyniosła bogini o zimnym spojrzeniu. Nie zaproszona zjawiła się na weselu Peleusa i Tetydy i, rzuciwszy między boginie jabłko z napisem "dla najpiękniejszej", wywołała spór między Herą, Ateną i Afrodytą, który rozstrzygnął książę Troi- Parys.

Ate - bogini zaślepienia i błędu. Według mitologii Hezjoda najstarsza córka Zeusa z jego związku z Eris. Z Ate związany jest mit o narodzinach Heraklesa: Hera nakłoniła Ejlejtyję, aby opóźniła narodziny herosa. Powróciła na Olimp i zaczęła przechwalać się swoją przebiegłością. Wtedy rozgniewany Zeus chwycił Ate, która podstępem ukryła przed nim oszustwo Hery, i przysiągł, że odtąd nigdy już nie będzie miała wstępu na Olimp. Trzymając za złote włosy i wywijając nią zrzucił Ate na ziemię.

Eos -tytanida, bogini i uosobienie zorzy porannej, brzasku i świtu.Należała do drugiego pokolenia tytanów. Była bóstwem związanym z kultem jutrzenki. Według wierzeń starożytnych Greków każdego świtu przemierzała niebo na lekkim rydwanie, zaprzężonym w parę białych lub różowych koni – Lamposa (Świecącego, Jasnego) i Faetona (Promiennego, Błyszczącego).Swą wędrówkę rozpoczynała (wynurzała się z fal Okeanosa) na Wschodzie i kończyła (zanurzała się w falach Okeanosa) na Zachodzie, po drugiej stronie widnokręgu[8]. Otwierała „wrota dnia” (bramę nieba) przed wozem Heliosa.Rozpraszała mroki nocy, zwiastowała światło dnia ludziom i bogom.Jej nadejście zapowiadał Fosforos (Gwiazda Poranna) – „jaśniejący syn Jutrzenki”Jej rzymską odpowiedniczką była Aurora.Była bardzo kochliwa. Uprowadziła i uwiodła kilku mężczyzn, m.in.: olbrzyma Oriona, Kefalosa, Klejtosa.Starożytni Grecy nazywali ją „różanopalcą”

Tanatos - czarnoskrzydły bóg, który był uosobieniem śmierci. Brat bliźniak Hypnosa. Najbardziej znany mit z jego udziałem to mit o Syzyfie. Syzyf miał zostać doprowadzony do Tartaru, jednak, dzięki podstępowi powrócił na ziemię pod opieką Tanatosa, ale udało mu się związać boga śmierci Tanatosa. Jednak dowiedziawszy się o wszystkim Hermes uwolnił więźnia. W czasie jego niewoli ludzie niesamowicie się rozmnożyli, gdyż nie miał ich kto zabierać do Hadesu. W sztuce Tanatos przedstawiany był w postaci uskrzydlonego młodzieńca ze zgaszoną pochodnią w ręce.

Hypnos - bóg snu. Syn Nocy i Erebu, brat Tanatosa, ojciec Morfeusza. Hypnos żył w świecie podziemnym, królestwie Hadesa. Wyobrażany był w postaci uskrzydlonego młodzieńca, najczęściej z kwiatem maku w ręce. Przy różnych okazjach Hera zwracała się do Hypnosa z prośbą o uśpienie Zeusa, aby sama mogła przypuścić atak na Heraklesa. Hypnos zwykle wzbraniał się przed wywołaniem gniewu Zeusa, być może dlatego, że raz już omal nie został rażony jego piorunem. Ocaliła go ochrona ze strony Nyks, której potęgę Zeus zawsze respektował. W mitologii rzymskiej nosił imię Somnus.

Helios-tytan, bóg i uosobienie Słońca.Był bóstwem związanym z kultem Słońca. Według wierzeń starożytnych Greków przemierzał dzienne niebo na złotym rydwanie, zaprzężonym w cztery białe konie – Ajtona, Eoosa, Flegona i Pyroeisa.Swą wędrówkę rozpoczynał (wynurzał się z fal Okeanosa) na Wschodzie i kończył (zanurzał się w falach Okeanosa) po drugiej stronie widnokręgu, na Zachodzie, gdzie kąpał swoje konie w Okeanosie.Stanowił źródło życia i światła. Regulował bieg dni, miesięcy, lat i stuleci. Wzywano go na świadka podczas przysięgi, ponieważ przed jego obliczem nic się nie ukryło.Był mężem Okeanidy Perseidy.Spłodził z nią dwóch synów, Ajetesa i Persesa, oraz trzy córki, Kirke, Pazyfae i Kalipso

Nemezis -bogini zemsty, sprawiedliwości i przeznaczenia. Nazywana kobietą bez winy i wstydu. Zsyłała na ludzi szczęście lub niepowodzenie, ścigała przestępców i decydowała o losie w zależności od zasług. Córka Nocy (Nyks), uważana za uosobienie gniewu bogów. Ośrodkiem jej kultu było Ramnus w Attyce. Stała na straży równowagi świata wraz z Eryniami. Przedstawiana była jako kobieta trzymająca w jednej ręce gałąź jabłoni, w drugiej koło, na głowie miała koronę zwieńczoną jeleniami, a z jej pasa zwisał bicz. Atrybutem Nemezis jest koło, a poświęconym jej zwierzęciem – Gryf.

Temida-bogini i uosobienie sprawiedliwości, prawa i wiecznego porządku.
Uchodziła za córkę Uranosa i Gai oraz za drugą żonę Zeusa. Ze związku z nim narodziły się trzy Hory i trzy Mojry (według popularniejszej teorii Mojry istniały wraz z Chaosem i po nim), a także dziewica Astraja (uosobienie sprawiedliwości) oraz nimfa rzeki Erydanu (Eridanos). Niektórzy przypisują, że owocem tego związku miały być Hesperydy.Według mitografów i filozofów Temida miała być główną doradczynią Zeusa. Przypisuje się jej między innymi, że to ona radziła Zeusowi wziąć skórę z Amaltei. Według mitów Parandowskiego przewidziała ona wojnę trojańską.Jako jedyna z pierwszej generacji bóstw, pozostała na Olimpie. Tradycyjnie Temida była przedstawiana z rogiem obfitości, z wagą i mieczem; niekiedy z opaską na oczach (stąd ślepa Temida, ślepe prawo).

Eros - "Namiętność Seksualna". Bóg miłości utożsamiany z Amorem (Kupido). U Hezjoda przedstawiany jako jedno z najstarszych bóstw. Według późniejszych wersji był synem Aresa (lub Hermesa, Zeusa) i Afrodyty. Inni mówią, że był synem Irydy i Zefira. Wówczas wyobrażany jako nagi, uskrzydlony chłopiec o złotych włosach, z łukiem i strzałami lub z pochodnią, siejący niepokój w sercach. Był znany jako bóg znajdujący przyjemność w inicjowaniu intryg miłosnych, przeszywający serca bogów i ludzi strzałami namiętności. Eros zakochał się i pojął za żonę śmiertelniczkę- Psyche, która została obdarzona nieśmiertelnością i wieczną młodością.

Forkys - Jeden z wielu bóstw morskich. Syn Pontosa i Gai. Mąż Kleto. Forkys był ojcem Forkid czyli: Graj (Dejno, Pemfredo i Enio), a także Gorgon (Stejno, Euriale i Meduzy) oraz Scylli i Echidny.

Ereb - bóg ciemności. Mrok jest jednym z najstarszych bóstw. Wyłonił się wraz z Gają, na samym początku stworzenia, z Chaosu, którego był synem. Ereb odbył stosunek miłosny z Nyks i przez to został ojcem Jasności, Hemery i Hesperyd oraz Momos, Hypnosa, Tanatosa i Ajtera, a także Charona.

Iris- bogini i uosobienie tęczy, posłanka bogów.Według wierzeń starożytnych Greków pełniła funkcję posłanki bogów olimpijskich (szczególnie Zeusa i Hery), bowiem potrafiła rozpinać łuk siedmiobarwny (tęczę), który łączył Niebo z Ziemią.W odróżnieniu od boga Hermesa, który był również niebiańskim posłańcem, nigdy nie wykonywała poleceń bogów, jedynie je oznajmiała.Uchodziła za córkę boga Taumasa i Okeanidy Elektry oraz za siostrę harpii.Starożytni Grecy nazywali ją „złotopiórą”, „złotoskrzydłą”

Asklepios-heros, bóg sztuki lekarskiej (medycyny).Jego rzymskim odpowiednikiem był Eskulap.Uchodził za syna boga Apollina i nimfy Koronis. Był mężem Epione (Kojąca ból) i ojcem Higiei, Panakei, Iaso, Ajgle, Akeso oraz lekarzy Machaona (internista) i Podalejriosa (chirurg). Został wychowany przez centaura Chirona, który nauczył go sztuki lekarskiej. Doszedł do takiej wprawy, że posiadł umiejętność wskrzeszania umarłych. Z tego względu Asklepios nazywany był Zbawicielem .W starożytnym Rzymie czczony jako Eskulap, przedstawiany był jako brodaty mężczyzna z laską, wokół której wije się wąż.

Mojry-boginie losu, utożsamiane przez Rzymian z Parkami. U różnych poetów miały inne genealogie. U Homera jest jedna Mojra, natomiast według Hezjoda były one trzema córkami Zeusa i Temidy, noszącymi imiona: Kloto ("Prządka" nici żywota), Lachesis ("Udzielająca", która tej nici strzeże) i Atropos ("Nieodwracalna", która ją przecina). Symbolizowały starogreckie pojęcia filozoficzno-mitologiczne dotyczące losu ludzkiego i porządku świata. Ich siostrami były Hory i Charyty. Były boginiami życia i śmierci, jedynymi ponad bogami olimpijskimi, których rozkazom nie podlegały. Znały one przyszłość ludzi i bogów.Pierwotnie mojra było raczej pojęciem filozoficznym i oznaczało przeznaczenie i los człowieka oraz ogólne, nieubłagane prawa świata. Każda istota ludzka od narodzin miała swoją mojrę, określającą długość życia oraz szczęście i nieszczęścia jakie ją spotkają. Ta "indywidualna" mojra stanowiła część losu całego świata i w tym znaczeniu bezosobowa mojra była nieubłagana jak przeznaczenie. Mojra oznaczała prawa, których nawet bogowie nie mogli omijać, nie narażając porządku świata na niebezpieczeństwo. Z czasem wyobrażenie Mojry przyjęło postać pojedynczego bóstwa, które było personifikacją przeznaczenia człowieka, a później trzech sióstr - prządek losu człowieka, które mieszkały w pałacu w sąsiedztwie Olimpu, czuwając nad życiem każdego człowieka. Mojry pojawiły się w kulcie greckim bardzo wcześnie.

Muzy-boginie sztuki i nauki.U Hezjoda są córkami Matki Ziemi i Powietrza. Wszystkie muzy miały zdolność wieszczenia i występowały w orszaku Apollina, ich przewodnika. Ośrodkiem kultu muz był Parnas i Helikon w Beocji (muzy helikońskie).

Kalliope – poezja epicka oraz filozofia i retoryka, przedstawiano ją z tabliczką i rylcem
Klio – historia, przedstawiano ją ze zwojem papirusu
Erato – poezja miłosna, przedstawiano ją z kitarą
Euterpe – poezja liryczna, gra na flecie, przedstawiano ją z aulosem
Melpomene – tragedia i śpiew, przedstawiano ją z maską tragiczną
Polihymnia – poezja chóralna, pantomima przedstawiano ją zawsze głęboko zamyśloną, bez atrybutu
Talia – komedia, przedstawiano ją z maską komiczną
Terpsychora – taniec, przedstawiano ją z lirą i plektronem
Urania – astronomia i geometria, przedstawiano ją z cyrklem i kulą ziemską